Wiatr spowodował "anomalię" podczas przemówienia?

W wyniku wewnętrznej kontroli MSWiA przeprowadzonej przez Departament Kontroli, potwierdzono, że podczas obchodów Dnia Strażaka na pl. Piłsudskiego w 2024 roku wystąpiły problemy z nagłośnieniem, które mogły wpłynąć na wystąpienie ówczesnego szefa MSWiA, Marcina Kierwińskiego. Wówczas minister, wygłaszając przemówienie, wyraźnie miał trudności z wymową i mówieniem, co wywołało spekulacje na temat jego stanu zdrowia lub obecności alkoholu w organizmie. Kontrola jednak wykazała, że Kierwiński był trzeźwy, a trudności wynikały z „anomalii nagłośnienia” podczas uroczystości.

Kontrola skupiła się na analizie firmy Visau Multimedia, która odpowiadała za obsługę techniczną wydarzenia. Z ustaleń wynika, że firma była wybierana „z wolnej ręki” i otrzymała wynagrodzenie w wysokości 141,1 tys. zł brutto. MSWiA nie stwierdziło żadnych nieprawidłowości w wyborze firmy, a firma Visau Multimedia miała już doświadczenie w organizowaniu podobnych wydarzeń w latach ubiegłych, jednak sama wskazała, że silne podmuchy wiatru miały wpływ na pogorszenie warunków akustycznych.

W raporcie podkreślono, że problemy z nagłośnieniem mogły wpływać na komfort mówców i jakość wypowiedzi. Choć w ocenie ogólnej Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej stwierdziła, że obchody miały pozytywny przebieg, sama firma odpowiedzialna za nagłośnienie wyraziła niezadowolenie z zaistniałej sytuacji, twierdząc, że warunki atmosferyczne, a nie wina firmy, były przyczyną problemów.

Warto dodać, że w tym roku, mimo kontrowersji, ta sama firma, Visau Multimedia, wygrała przetarg na organizację tegorocznych obchodów, oferując swoje usługi za kwotę 377,4 tys. zł brutto.