Co stanie się z dziećmi po najstarszej matce w Polsce?
2025-03-29 16:15:33(ost. akt: 2025-03-29 16:21:24)
Jej późne macierzyństwo zaskoczyło wszystkich, a losy bliźniąt śledziła cała Polska. Po nagłej śmierci Barbary Sienkiewicz dzieci trafiły do domu tymczasowego. Jak wygląda ich życie dziś?
Osierocone dzieci Barbary Sienkiewicz – co się z nimi stało?
Barbara Sienkiewicz, znana z ról w „Klanie”, „M jak miłość” czy „Kryminalnych”, zyskała ogólnopolską rozpoznawalność nie tylko dzięki swojej karierze aktorskiej, ale także decyzji o macierzyństwie w wieku 60 lat. Gdy w 2015 roku na świat przyszły jej bliźnięta, wzbudziło to niemałe emocje. Aktorka samotnie wychowywała dzieci, które były owocem zapłodnienia in vitro – ich ojciec pozostaje nieznany.
Choć początki były trudne, Sienkiewicz starała się zapewnić maluchom jak najlepsze warunki. Mimo problemów finansowych i braku wsparcia rodziny, dzieci rozwijały się prawidłowo. Nic nie wskazywało na to, że ich świat wkrótce się zawali.
W ubiegłym roku media obiegła wiadomość o śmierci Barbary Sienkiewicz. Aktorka zmarła nagle w wieku 69 lat na skutek wylewu. Jej odejście pozostawiło bliźnięta bez opieki.
– Dzieci trafiły do domu tymczasowego. W pierwszej chwili nie było wiadomo, kto mógłby się nimi zaopiekować, ponieważ Sienkiewicz nie miała bliskiej rodziny, a jej przyjaciółka, choć chętna do pomocy, nie posiadała praw do opieki – ujawnia osoba znająca sprawę.
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami, bliźnięta wciąż przebywają w placówce i nie zostały rozdzielone. Nie wiadomo, czy w przyszłości znajdą rodzinę zastępczą.
Psychologowie podkreślają, że tak dramatyczne wydarzenia mogą mieć długotrwały wpływ na rozwój dzieci. Strata rodzica w tak młodym wieku często wiąże się z koniecznością terapii, aby pomóc uporać się z traumą.
Czy bliźnięta Barbary Sienkiewicz znajdą stabilny dom? Na razie ich przyszłość pozostaje niepewna.
mac.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez