Znany aktor stanie przed sądem - oskarżyły go dwie kobiety

2025-03-24 11:00:12(ost. akt: 2025-03-24 11:02:59)

Autor zdjęcia: PAP

W poniedziałek 24 marca Gérard Depardieu stawi się przed sądem, aby odpowiedzieć na zarzuty dotyczące napaści seksualnej. Dwójka kobiet, które pracowały z nim na planie filmu Les Volets Verts, oskarża aktora o niewłaściwe zachowanie.

34-letnia asystentka reżysera i 54-letnia scenografka twierdzą, że padły ofiarą napaści na tle seksualnym ze strony Depardieu. Aktor, znany z dziesiątek ról filmowych i kontrowersyjnych wypowiedzi, konsekwentnie zaprzecza wszystkim oskarżeniom. Wcześniej, w liście otwartym opublikowanym w "Le Figaro", zapewniał, że nigdy nie znęcał się nad kobietami.

Francuski portal śledczy Mediapart ujawnił jednak oskarżenia ze strony około 20 kobiet, dotyczące nadużyć, które miały miejsce od początku lat 2000. Wiele z tych spraw zostało umorzonych ze względu na przedawnienie.

Pierwotnie rozprawa Depardieu miała odbyć się w październiku 2024 roku, ale została przełożona z powodu problemów zdrowotnych aktora. Jak informował jego prawnik, Jérémie Assous, gwiazdor przeszedł zabieg kardiologiczny, a stres związany z procesem nasilił objawy jego cukrzycy. Sądowy lekarz uznał jednak, że Depardieu może uczestniczyć w rozprawach, pod warunkiem ograniczenia ich czasu do sześciu godzin dziennie.

To nie pierwsze zarzuty wobec aktora. W 2020 roku znalazł się on pod formalnym śledztwem w związku z oskarżeniami o gwałt i napaść seksualną, które wysunęła aktorka Charlotte Arnould. Obrońcy Depardieu bezskutecznie próbowali doprowadzić do umorzenia tej sprawy, a paryski prokurator generalny wskazał na "poważne i potwierdzone dowody" przeciwko aktorowi.

Sprawa Gérarda Depardieu wzbudza ogromne emocje we Francji i może mieć poważne konsekwencje dla jego kariery.

mac.