Pijany jechał na trzech oponach. Spod felgi aż iskry się sypały

2024-11-03 13:23:31(ost. akt: 2024-11-03 13:26:40)

Autor zdjęcia: KPP Giżycko

Policjanci po pościgu pijanego 22-latka, który kierował samochodem niesprawnym technicznie; auto nie miało prawej przedniej opony.
Pijany 22-latek jeździł wieczorem po ulicach Giżycka starym fiatem panda, który zamiast przedniego lewego koła miał tylko felgę. Internauci, którzy widzieli pojazd piszą, że samochód jechał bez świateł, a spod felgi "aż iskry się sypały".
Gdy patrol policji zauważył fiata nakazał kierowcy się zatrzymać. Ten ani myślał to zrobić i z osiedlowej uliczki wyjechał na ulicę Obwodową, która jest bardzo uczęszczaną, małą obwodnicą miasta. Policjantom zatrzymanie auta jadącego na feldze zajęło ledwie chwilę.
— Okazało się, że zupełnie niesprawnym pojazdem jechał 22-latek, który nie miał uprawnień do prowadzenia auta i był pijany. Badanie wykazało promil alkoholu w organizmie. Oczywiście z powodu braku koła auto było w stanie wykluczającym dopuszczenie go do ruchu — poinformowała oficer prasowa policji w Giżycku Iwona Chruścińska.
(PAP)

jwo/ mmu/