Wielka Brytania: Rodzice walczą o dzieciństwo bez smartfonów

2024-10-07 15:07:00(ost. akt: 2024-10-07 15:31:04)
Dzisiaj bodźce seksualne ma się w każdej kieszeni, w smartfonie.

Dzisiaj bodźce seksualne ma się w każdej kieszeni, w smartfonie.

Autor zdjęcia: pixabay.com

Coraz więcej rodziców w Wielkiej Brytanii przyłącza się do ruchu, który promuje zakaz używania smartfonów przez dzieci do ukończenia 14. roku życia. Inicjatywa pomaga rodzinom zyskać wsparcie w decyzjach o ograniczaniu dzieciom dostępu do technologii.
Inicjatywa znana jako Dzieciństwo Wolne od Smartfonów (ang.: Smartphone Free Childhood SFC) szybko zdobywa zainteresowanie na wyspach, szczególnie w szkołach podstawowych. Według danych podanych przez brytyjski dziennik The Guardian, już jedna czwarta szkół w Wielkiej Brytania dołączyła do SFC, a liczba rodziców, która podpisała zobowiązanie dołączenia do paktu, wynosi ponad 37 tysięcy, co reprezentuje ponad 56 tysięcy dzieci.

Wielu rodziców podkreśla, że SFC daje im poczucie, że nie są sami w swoich decyzjach. Zwracają oni również uwagę, że ich obawy związane z nadmiernym używaniem smartfonów są uzasadnione. Wskazują na problemy takie jak dostęp do szkodliwych treści, uzależniający charakter mediów społecznościowych oraz negatywny wpływ jaki smartfony mają na wyniki w nauce i zdrowie psychiczne dzieci. Według badań Ofcom, aż 89% 12-latków w Wielkiej Brytanii posiada własny smartfon, co wywiera ogromną presję na rodzicach, którzy chcieliby ograniczyć dostęp do technologii dzieciom poniżej 14 roku życia.

Wielu rodziców uważa, że ruch SFC to nie tylko próba ochrony dzieci przed szkodliwym wpływem technologii, ale także próba zmiany kultury wokół użytkowania smartfonów. Co więcej, rodzice podkreślają, że przykład idzie z góry – jeśli chcemy, aby dzieci kontrolowały swoje zachowania wobec technologii, sami musimy to robić. Pakt SFC staje się więc nie tylko narzędziem ochrony dzieci, ale także krokiem ku zmianie sposobu, w jaki cała rodzina korzysta z technologii.



Źródło: The Guardian