Olimpijczyk zdyskwalifikowany za wykonanie znaku krzyża
2024-09-20 16:06:35(ost. akt: 2024-09-22 13:29:08)
Rozpoznawalny serbski judoka, Nemanja Majdov, będzie musiał nieco odpocząć od startów. Właśnie został zdyskwalifikowany przez Międzynarodową Federację Judo na 5 miesięcy (IJF). Dlaczego organizacja zdecydowała się na tak surowe rozwiązanie?
— Powodem decyzji był znak krzyża wykonany przez Serba przed walką z Grekiem Theodorosem Tselidisem i odmowa ukłonienia się przeciwnikowi po zakończeniu zawodów, co stanowi naruszenie kodeksu etycznego IJF — czytamy w oświadczeniu IJF.
28-letni Majdow to mistrz (2017), wicemistrz świata (2024) i mistrz Europy (2023). Urodzony w Bośni i Hercegowinie reprezentant Serbii był nadzieją tego kraju na medal olimpijski, ale swoją przygodę w Paryżu zakończył po pierwszej walce.
Co ciekawe, IJP już dwukrotnie wcześniej (2018 i 2022 r.) ostrzegała judokę, że dalsze naruszanie norm etycznych będzie miało konsekwencje w postaci nałożenia na niego sankcji dyscyplinarnych. Jak federacja tłumaczy powody, które skłoniły ją do zawieszenia Serba?
— Szanujemy i doceniamy w równym stopniu wszystkie kultury, narodowości, religie i orientacje. Naszym obowiązkiem jest upewnienie się, że wszyscy czują się szanowani i akceptowani podczas wszystkich naszych wydarzeń i działań. Zasady dotyczące eksponowania religijnych lub innych znaków są ściśle związane z polem gry, które jest przestrzenią przeznaczoną wyłącznie dla judo i gdzie eksponowane są tylko znaki i zasady judo, w równym stopniu dla wszystkich. Federacja nie zabrania praktykowania religii lub znaków religijnych poza polem gry, ponieważ nadal szanujemy indywidualną wolność każdego członka naszej społeczności — tłumaczy IJF.
Hałabała
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
as. #3115818 30 wrz 2024 17:12
Od czasu dopuszczenia zawodowców do udziału w olimpiadach sport zaczęła drążyć poważna i nieuleczalna choroba. A teraz dobije sport bezmyślna polityczna poprawność, dopuszczanie mężczyzn do rywalizowania z kobietami, itd.... Na całkowity koniec pięknej idei sportowej rywalizacji nie będzie trzeba długo czekać...
odpowiedz na ten komentarz