Groźby Iranu, Hamasu i Hezbollahu! USA wysyłają dodatkowe okręty i myśliwce na Bliski Wschód

2024-08-03 20:16:22(ost. akt: 2024-08-03 20:16:40)

Autor zdjęcia: Myśliwiec F-35 i okręt USS Carl Vinson Fot. SONG KYUNG-SEOK/POOL/PAP/EPA

Stany Zjednoczone postanowiły wzmocnić swoją obecność militarną w regionie w odpowiedzi na groźby ze strony Iranu oraz jego sojuszników, Hamasu i Hezbollahu. Pentagon ogłosił, że sekretarz obrony Lloyd Austin dał zielone światło na wysłanie dodatkowych krążowników i niszczycieli zdolnych do zestrzeliwania pocisków balistycznych. Co więcej, na Bliski Wschód rusza także eskadra myśliwców!
Co się dzieje?

Decyzja USA to odpowiedź na ostatnie napięcia, które wzrosły po tajemniczym zabójstwie lidera politycznego Hamasu, Ismaila Hanijego, w Teheranie. Atak ten, który miał miejsce w środę, przypisuje się Izraelowi, chociaż Izrael ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym doniesieniom. Iran grozi odwetem, a Waszyngton bierze te groźby na poważnie!
Dlaczego USA reagują?

Jak podkreślono w komunikacie, wysłanie dodatkowych sił ma na celu "zwiększenie ochrony sił USA w regionie, wsparcie dla Izraela oraz gotowość do odpowiedzi na różne warianty rozwoju sytuacji". USA chcą pokazać, że nie będą biernie przyglądać się, gdy sytuacja wymyka się spod kontroli!
Czy wojna wisi w powietrzu?

Niepokój rośnie, a Waszyngton zdecydowanie stawia na przygotowanie się do najgorszego scenariusza. Obecność amerykańskich sił zbrojnych ma być jasnym sygnałem, że nie ma miejsca na dalsze prowokacje. Czy Bliski Wschód znowu stanie się centrum światowych wydarzeń?

To, co dzieje się teraz na Bliskim Wschodzie, może wpłynąć na globalną scenę polityczną. Będziemy śledzić rozwój sytuacji i informować o najnowszych wydarzeniach! Zostańcie z nami, aby być na bieżąco z najbardziej sensacyjnymi wiadomościami.

red, PAP