ONZ/ Raport: Palestyńczycy pojmani przez Izrael po 7 października byli torturowani

2024-08-03 09:46:59(ost. akt: 2024-08-03 09:47:48)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Po ataku Hamasu 7 października 2023 r. władze Izraela zatrzymały tysiące Palestyńczyków, niektórzy z nich byli poddawani torturom, w tym podtapianiu czy rażeniu prądem, a 53 z nich zmarło w areszcie - napisano w opublikowanym raporcie Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka (OHCHR).
Pod koniec czerwca w izraelskich ośrodkach zatrzymań przetrzymywano ponad 9400 Palestyńczyków określanych jako "więźniowie bezpieczeństwa". Ich liczba była niemal dwa razy większa niż we wrześniu 2023 r. Niektórzy z nich są przetrzymywani bez podania prawnej podstawy w tajnych ośrodkach, w których nie szanuje się ich praw, nie pozwala na dostęp do prawników czy kontakt z rodzinami - zaznaczono w dokumencie.

W podsumowaniu raportu potępiono "szokująco wysoką" liczbę więźniów, podkreślając, że budzi to poważne obawy o arbitralny i represyjny charakter masowego zatrzymywania Palestyńczyków. Większość więzionych stanowią mężczyźni i chłopcy, ale część z nich to kobiety i dziewczęta. Dokument OHCHR oparto m.in. na wywiadach z byłymi więźniami.

— Zeznania zebrane przez moje biuro i inne podmioty wskazują na przerażające praktyki, takie jak podtapianie (waterboarding) i szczucie przetrzymywanych psami, co jest rażącym naruszeniem międzynarodowych praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego — zaznaczył Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volker Tuerk w oświadczeniu towarzyszącym raportowi.

Tuerk wezwał też do natychmiastowego zwolnienia wszystkich arbitralnie zatrzymanych Palestyńczyków, jak również uwolnienia izraelskich zakładników porwanych przez Hamas do Strefy Gazy.

W ostatnich miesiącach wzrosła liczba doniesień o złym traktowaniu zatrzymanych w izraelskich aresztach. Sprawa wywołuje również napięcia w samym Izraelu, gdzie w poniedziałek doszło do zamieszek między prawicowymi demonstrantami a policją, gdy żandarmeria aresztowała żołnierzy podejrzanych o znęcanie się nad jednym z palestyńskich więźniów w położonym na pustyni Negew ośrodku zatrzymań Sde Teiman.

(PAP)