Nagle wykryli usterkę w samolocie. Musieli lądować awaryjnie w Balicach

2024-07-25 09:08:55(ost. akt: 2024-07-25 09:11:36)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Piloci rejsu z Krakowa do Stavanger w Norwegii zostali zmuszeni do awaryjnego lądowania na lotnisku w Balicach. Incydent miał miejsce w środę nad ranem, krótko po starcie. Powodem była nagle wykryta usterka techniczna samolotu. Na pokładzie znajdowało się kilkaset osób, jednak nikt nie ucierpiał.
Samolot linii Wizz Air miał wylecieć z Krakowa do Stavanger nad ranem. Niedługo po starcie pilot zgłosił wykrycie usterki technicznej.

W związku z tym załoga zdecydowała o zawróceniu i przeprowadzeniu awaryjnego lądowania na lotnisku Kraków-Balice.

— Wszystkie procedury zostały wdrożone i samolot bezpiecznie wylądował — powiedziała w rozmowie z Interią rzeczniczka prasowa Kraków Airport, Natalia Vince.

Na pokładzie znajdowało się 232 pasażerów oraz siedmioosobowa załoga. Jak poinformowała rzeczniczka, nikomu nic się nie stało. Podróżni musieli jednak wykazać się cierpliwością, gdyż na zastępczy lot czekali kilka godzin.

Według planu miał on odbyć się około godziny 13, lecz ostatecznie pasażerowie wyruszyli przed godziną 15.