Zginął na wiecu Trumpa. Dla jego córki czas się zatrzymał

2024-07-16 09:50:56(ost. akt: 2024-07-16 09:55:32)

Autor zdjęcia: Twitter / OSINTdefender

Corey Comperatore, 50-letni mężczyzna, stał się ofiarą zamachowca, który strzelał do Donalda Trumpa na wiecu w Pensylwanii. Jego córka, Allyson Comperatore, pożegnała go w emocjonalnym wpisie na mediach społecznościowych.
Podczas zamachu na Donalda Trumpa, strzelec postrzelił jeszcze trzy osoby, w tym Coreya Comperatore, który zginął na miejscu. Był strażakiem, a na wiec wybrał się ze swoją córką.

Allyson Comperatore opublikowała bardzo emocjonalny wpis na Facebooku, w którym pożegnała swojego ojca.

— Wczoraj czas się zatrzymał. A kiedy znów ruszył, moja rodzina i ja zaczęliśmy przeżywać prawdziwy koszmar. To, co miało być ekscytującym dniem, na który wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością (szczególnie mój tata), zamieniło się w najbardziej traumatyczne doświadczenie, jakie można sobie wyobrazić — napisała.

Opisała swojego ojca jako bardzo kochającego i troskliwego człowieka. Z jej relacji wynika, że zawsze mogli na niego liczyć. Był religijny i zawsze dbał o swoją rodzinę. Na wiec Donalda Trumpa wybrali się całą rodziną.

— Media nie powiedzą, że zginął jak prawdziwy superbohater. Nie powiedzą, jak szybko rzucił moją mamę i mnie na ziemię. Nie powiedzą, że osłonił moje ciało przed kulą, która w nas uderzyła. Kochał swoją rodzinę. Naprawdę kochał nas na tyle, by przyjąć za nas prawdziwą kulę. Niczego bardziej nie pragnę, niż wypłakać mu się i podziękować. Niczego bardziej nie pragnę, niż obudzić się i sprawić, by to nie była rzeczywistość — napisała zdruzgotana Allyson.

Podkreśliła, że wydarzenia z wiecu Trumpa na zawsze zmieniły ją i życie całej jej rodziny. Wierzy, że jej tata jest teraz w lepszym miejscu.

— Nigdy nie przestanę o nim myśleć i opłakiwać go. Aż do dnia, w którym umrę. 13 lipca na zawsze pozostanie dniem, który zmienił moje życie. Nigdy już nie będę tą samą osobą, którą byłam jeszcze 24 godziny temu. Jest wiele dzieci, które mówią, że ich tata jest ich bohaterem. Ale mój tata naprawdę jest moim bohaterem. Nie sądzę, żebym dzisiaj żyła gdyby nie on — zakończyła wpis Allyson.

Znajomi rodziny Comperatore uruchomili zbiórkę na portalu GoFundMe. Początkowo chcieli zebrać 7 tys. dolarów na pomoc wdowie i jej córkom. W ciągu dwóch dni darczyńcy wpłacili już ponad 950 tys. dolarów.

źródło: o2.pl