Generał Polko: Żołnierze wysłani na pożarcie przez różnego rodzaju bandytów

Wydarzenia na przełomie marca i kwietnia w Dubiczach Cerkiewnych, gdzie około 50 agresywnych imigrantów atakowało polską granicę, wstrząsnęły morale wojskowych. Pomimo oddania strzałów ostrzegawczych, żołnierze znaleźli się w sytuacji zagrożenia życia i byli zmuszeni oddać kilkadziesiąt strzałów w ziemię, co zmusiło napastników do wycofania się. Zamiast pochwał, młodzi wojskowi zostali zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową, co Polko nazwał skandalem.

"Mamy do czynienia ze skandalem na wielu poziomach. Morale żołnierzy jest rozbite. Skoro wojskowi widzą, że wysyła się ich z bronią długą, a nie pozwala się tej broni używać w uzasadnionej sytuacji, to morale naprawdę siada. Żołnierze zdają sobie sprawę, że zostali wysłani na pożarcie przez rożnego rodzaju bandytów" - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda zaproponował zmiany w prawie dotyczącym użycia broni przez żołnierzy, które mają na celu wprowadzenie jasnych zasad działania (ROE - Rules of Engagement). Szef BBN, Jacek Siewiera, poinformował, że projekt ustawy dotyczący użycia broni przez wojsko zostanie przedstawiony w środę.

Generał Polko zaznaczył, że oprócz zmian prawnych, konieczna jest także odpowiednia interpretacja przepisów, aby żołnierze nie mieli wątpliwości, jak postępować. Podkreślił również, że żołnierze, wysyłani na granicę, powinni być odpowiednio przygotowani i wyposażeni, aby skutecznie wykonywać swoje zadania.

źródło: niezależna.pl

bm