Czy w najbliższych dniach grożą nam podtopienia?

W nadchodzących dniach Polska doświadczy znaczących opadów deszczu. Najbardziej dotknięte będą regiony południowo-wschodnie, gdzie opady mogą przekroczyć 40 mm, co może prowadzić do lokalnych podtopień.

Aktualnie niże i fronty, które od wielu dni przynoszą gwałtowne burze, zaczynają się odsuwać od Polski. Jednak zanim to nastąpi, na początku tygodnia w niektórych rejonach kraju spodziewane są intensywne opady deszczu. Przewiduje się, że na południowym wschodzie spadnie ponad 40 mm wody.

W ostatnich dniach opady były punktowe i towarzyszyły burzom. Na przykład w Kielcach w ciągu ostatniej doby spadło aż 48 mm deszczu, podczas gdy w innych miejscach, takich jak Górny Śląsk, Małopolska czy Podkarpacie, deszcz był jedynie przelotny.

Burze nadal będą przemieszczać się nad Polską, a poniedziałek zapowiada się jako kolejny dzień z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Na początku tygodnia mieszkańcy południowo-wschodniej Polski muszą przygotować się na ciągłe, intensywne opady deszczu.

W poniedziałek burze będą występować na wschodzie, w centrum, na południu i północnym wschodzie kraju. Opady będą intensywne, miejscami spadnie grad. Na zachodzie Polski przewiduje się więcej rozpogodzeń.

We wtorek spodziewane są ulewy na południowym wschodzie, gdzie suma opadów może przekroczyć 40 mm. Od poniedziałkowego do wtorkowego wieczora południowo-wschodnia Polska będzie zmagać się z obfitymi opadami deszczu, które mogą być połączone z gwałtownymi burzami.

We wtorek intensywne opady obejmą Małopolskę i Podkarpacie, a prawdopodobnie rozszerzą się również na Lubelszczyznę, południe Mazowsza, Kielecczyznę i Górny Śląsk. Opady będą intensywne, a temperatura nie przekroczy 17-19 st. C, a na Podhalu wyniesie około 15 st. C.

Opady zaczną słabnąć we wtorek wieczorem, a do środy rano deszcz utrzyma się głównie na wschodzie. Najwięcej deszczu spadnie na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce, od 25 mm do 40 mm, a lokalnie nawet więcej. Te intensywne opady mogą prowadzić do lokalnych podtopień i wzrostów poziomu wód w mniejszych rzekach.

Po ustąpieniu opadów prognozy wskazują na poprawę pogody w kolejnych dniach. Będzie umiarkowanie ciepło i spokojniej, a dynamiczna pogoda wróci dopiero w kolejny weekend, szczególnie w południowych województwach.

źródło: onet.pl

mb