Polityk PiS wyszedł ze studia. "Ty się zastanów!"

2024-05-28 10:03:25(ost. akt: 2024-05-28 10:40:04)
Piotr Kaleta

Piotr Kaleta

Autor zdjęcia: PAP

W trakcie programu na żywo w TVN24 doszło do gorącej wymiany zdań między Piotrem Kaletą z Prawa i Sprawiedliwości a Tomaszem Trelą z Nowej Lewicy.

Burzliwa Debata w TVN24


W trakcie programu na żywo w TVN24 doszło do gorącej wymiany zdań między Piotrem Kaletą z Prawa i Sprawiedliwości a Tomaszem Trelą z Nowej Lewicy. Dyskusja dotycząca afery wizowej i oskarżeń wobec Piotra Wawrzyka szybko przerodziła się w ostrą kłótnię, która zakończyła się wyjściem Kalety ze studia.

Podczas debaty na temat niejasności wokół afery wizowej i przesłuchania Edgara Kobosa, Kaleta i Trela starli się w kwestii przedstawianych tez. Kaleta nie zgadzał się z zarzutami Treli, co doprowadziło do coraz bardziej napiętej wymiany zdań. Gdy Trela przerwał swojemu oponentowi, Kaleta zwrócił mu uwagę na brak szacunku: "Proszę mi nie przerywać. Jak pan opowiada głupoty, to ja panu nie wchodzę w zdanie".

Na to obrażony Trela odpowiedział: "Wie pan co, proszę nie być chamem". Konflikt zaostrzył się, gdy Kaleta przeszedł na "ty" i stwierdził: "Ty się zastanów! Ja wiem, że jesteś z Lewicy, a Lewica może więcej", po czym poprosił prowadzącego o reakcję na słowa Treli, który, jego zdaniem, go obrażał. Trela odpowiedział, że Kaleta powinien wyjść ze studia, jeśli czuje się obrażany. W reakcji na to, Kaleta stwierdził: "Nie pozwolę na to, żeby to coś mnie obrażało", na co Trela odparł: "Jest pan chamem i burakiem".

Kaleta zdecydował się opuścić studio, komentując na wyjściu: "To jest łobuzerstwo".


Podobny scenariusz podczas "Śniadania Rymanowskiego"


To nie pierwszy raz w ostatnich dniach, kiedy politycy opuszczają studio w trakcie programu na żywo. Podczas "Śniadania Rymanowskiego" na Polsat News doszło do starcia między Robertem Biedroniem z Nowej Lewicy a Przemysławem Czarnkiem z PiS. Ostatecznie studio opuścił Paweł Zalewski.

Czyżby zapanowała nowa moda podczas programów z politykami? Oba incydenty pokazują, jak napięte są relacje między przedstawicielami różnych ugrupowań politycznych w Polsce, co często prowadzi do eskalacji konfliktów podczas publicznych debat.


źródło: wydarzenia.interia.pl

bm