Katastrofa w popularnym turystycznym kurorcie

Katastrofa budowlana w Palma de Mallorca wstrząsnęła mieszkańcami i turystami. Co najmniej cztery osoby zginęły, a 27 zostało rannych w wyniku zawalenia się dwupiętrowego budynku Medusa Beach Club. Do tragedii doszło w czwartek wieczorem około godziny 20:30 czasu lokalnego.

Rzecznik regionalnego centrum koordynacji i reagowania kryzysowego poinformował: "Uruchomiliśmy sztab kryzysowy w wyniku zawalenia się sufitu dwupiętrowego budynku przy Avenida Cartago w Playa de Palma. Pod gruzami są uwięzieni ludzie. Na miejscu pracują strażacy i policjanci."

Lokalne służby ratunkowe niezwłocznie przystąpiły do akcji, wzywając również psychologów, aby pomóc poszkodowanym i ich rodzinom w radzeniu sobie z traumą. Premier Hiszpanii, Pedro Sánchez, zapewnił, że rząd monitoruje sytuację i jest gotowy dostarczyć wszelkie niezbędne środki oraz personel, aby wspomóc akcję ratunkową.

Prezydent Balearów, Marga Prohens, wyraziła swoje głębokie zaniepokojenie i złożyła kondolencje rodzinom ofiar. "Całe moje uczucia i ciepło kieruję do rodzin czterech osób, które straciły życie w tym tragicznym wypadku, i życzę powrotu do zdrowia wszystkim rannym" - napisała na platformie X.

Na razie nie ujawniono, czy ofiary były pracownikami restauracji czy turystami. Przyczyna zawalenia się budynku jest nadal nieznana i jest badana przez władze. Palma de Mallorca, znana jako popularny kurort turystyczny, teraz staje w obliczu tragicznej katastrofy, która zszokowała zarówno lokalnych mieszkańców, jak i odwiedzających.

Władze apelują do wszystkich osób posiadających jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia o zgłaszanie się i pomoc w dochodzeniu, aby dokładnie ustalić przyczyny tej tragicznej katastrofy.

źródło: wp.pl