Nie żyje Johnny Wactor. Znany aktor został postrzelony

2024-05-27 12:14:02(ost. akt: 2024-05-27 12:25:11)

Autor zdjęcia: PAP

Smutne wieści ze świata kina i rozrywki. Johnny Wactor, aktor znany m.in. z 200 odcinków serialu "Szpital miejski", zmarł w tragicznych okolicznościach. Miał zaledwie 37 lat.
Informację o śmierci aktora przekazała jego matka, Scarlett Wactor. W sobotni poranek Johnny przebywał ze swoim współpracownikiem, gdy zauważył trzech mężczyzn majstrujących przy jego samochodzie, prawdopodobnie próbujących ukraść katalizator. Jeden z zamaskowanych napastników wyciągnął broń i strzelił w kierunku Johnny'ego, trafiając go w klatkę piersiową. Aktor został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono zgon.

Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Policja prowadzi śledztwo, ale dotychczas nie udało się ich zidentyfikować. Wiele osób bliskich Johnny'emu opłakuje jego śmierć. Poruszający wpis opublikował jego współpracownik, Jon Lindstrom: "Johnny był jednym z tych rzadkich młodych mężczyzn, którzy są mili, skromni i zawsze myślą o innych. Utalentowany młody chłopak, który po prostu chciał podzielić się tym talentem ze światem – napisał Lindstrom.

Johnny Wactor urodził się 31 sierpnia 1986 roku w South Carolina, gdzie spędził swoje wczesne lata. Ukończył College of Charleston, zdobywając tytuł licencjata w dziedzinie biznesu. Jednak jego pasja do aktorstwa sprawiła, że postanowił kontynuować naukę w Los Angeles, gdzie uczęszczał na różne kursy aktorskie, doskonaląc swoje umiejętności.

Jego kariera aktorska zaczęła się od niewielkich ról w telewizji i filmach. Występował gościnnie w takich serialach jak "Army Wives", "NCIS", "The OA" i "Criminal Minds". Przełom nastąpił w 2020 roku, gdy dołączył do obsady serialu "Szpital miejski" ("General Hospital") jako Brando Corbin. Postać ta szybko zdobyła sympatię widzów i przyczyniła się do wzrostu jego popularności.

Poza aktorstwem Johnny prowadził aktywny tryb życia, regularnie uprawiając różne formy aktywności fizycznej, w tym treningi siłowe i sporty na świeżym powietrzu. Był również zaangażowany w działalność charytatywną, wspierając różne inicjatywy społeczne.