Amerykański wymóg wizowy: Twoje media społecznościowe muszą być publiczne

Cel zmian? Szybsza weryfikacja

Według ambasady celem tej reformy jest przede wszystkim ułatwienie weryfikacji tożsamości kandydatów oraz ocena, czy ich profil nie budzi obaw związanych z bezpieczeństwem USA. Od 2019 roku aplikanci są już zobowiązani do wpisywania w formularzu DS-160 "handle" swoich kont, ale teraz ambasada chce uzyskać pełny wgląd w ich zawartość.

Obowiązek dotyczy:

>>> studentów planujących edukację akademicką (wiza F),
>>> uczestników kursów zawodowych (wiza M),
>>> osób biorących udział w programach wymiany akademickiej, naukowej lub kulturalnej (wiza J) – w tym stypendystów i uczestników programów rocznych.
Zmiana weszła w życie natychmiastowo – bez okresu przejściowego .

Co grozi za odmowę?

Kandydaci, którzy nie zmienią ustawień prywatności swojego profilu na publiczne lub nie podadzą nazw kont, mogą zostać pozbawieni możliwości otrzymania wizy. Ambasada zaznacza, że brak dostępu do profili społecznościowych może skutkować odrzuceniem wniosku.

W tle: nowe podejście Departamentu Stanu

To część szerszego trendu administracji USA, która – zaostrzywszy podejście do wniosków wizowych w maju – tymczasowo wstrzymywała przyjmowanie kandydatów na wizy studenckie. Teraz, po wznowieniu procedur, żąda pełnej jawności online, co jej zdaniem pozwoli ocenić ewentualne zagrożenia wynikające z działalności kandydatów w przestrzeni cyfrowej.

W praktyce oznacza to, że każdy, kto planuje wyjazd do USA w celu nauki lub wymiany – musi:
Ustawić profile społecznościowe jako publiczne.
W formularzu DS‑160 podać wszystkie nazwy użytkowników używane w ciągu ostatnich 5 lat.

Brak takich działań może skutkować odmową wydania wizy. Planujesz studia lub program wymiany w USA? Upewnij się, że Twoje konto na Instagramie, Facebooku czy X jest otwarte – inaczej możesz stracić szansę na wyjazd.

krasnal.info