Miłość, wianki i przesilenie – Noc Kupały 2025 pełna tajemnic

2025-06-20 16:58:16(ost. akt: 2025-06-20 15:00:53)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Freepik

Od pokoleń Noc Kupały, znana też jako Noc Świętojańska, oczarowuje aurą ognia, tajemniczości i pradawnych rytuałów. Jej korzenie sięgają czasów przedchrześcijańskich, gdy była jednym z najważniejszych świąt słowiańskiego kalendarza. Choć dziś obchodzimy ją nieco inaczej, wciąż zachwyca atmosferą magii i symboliki letniego przesilenia. Kiedy przypada w 2025 roku i jak długo potrwa najkrótsza noc?
W 2025 roku astronomiczne lato rozpocznie się w sobotę, 21 czerwca. To właśnie wtedy – o godzinie 4:41 – słońce osiągnie najwyższy punkt na niebie, a dzień potrwa najdłużej. Z kolei noc z 21 na 22 czerwca będzie najkrótszą w roku. W Warszawie światło dzienne będzie obecne przez 16 godzin i 47 minut, a noc potrwa zaledwie około 6,5 godziny. W niektórych regionach Polski świt nastąpi już o 4:14 rano!

Czas trwania dnia różni się w zależności od lokalizacji.

Im dalej na południe, tym dzień krótszy – nawet podczas przesilenia.

Noc Kupały i Noc Świętojańska – podobne, lecz nie takie same
Najkrótsza noc w roku to czas, gdy świętujemy Noc Kupały – pogańskie, słowiańskie święto wody, ognia i miłości. Kilka dni później, z 23 na 24 czerwca, obchodzona jest Noc Świętojańska – chrześcijańska odpowiedź na dawną tradycję, powiązana z narodzinami św. Jana Chrzciciela.

W tradycji ludowej wierzono, że po św. Janie "można się już kąpać", ponieważ dopiero wtedy wody w jeziorach i rzekach są wystarczająco ciepłe. Ten dzień traktowano jako początek pełni lata, symbol obfitości i życia w rozkwicie.

Ogień, woda, zioła i... miłość
Choć Kościół próbował wypierać pogańskie święta, wiele zwyczajów przetrwało wieki i zrosło się z lokalną obrzędowością. W noc przesilenia rozpalano ogniska, przez które skakali młodzi ludzie – dla oczyszczenia i zapewnienia sobie zdrowia, płodności oraz ochrony przed złem. Palono też zioła, wrzucając je w płomienie jako rytuał ochronny.

Jednym z najbardziej znanych zwyczajów było puszczanie wianków na wodzie. Dziewczęta splatały je z ziół i kwiatów, dodając świeczki, i puszczały z nurtem rzeki. Chłopcy wyławiali je z wody – jeśli udało się złapać wianek, wracali z nim, by odnaleźć jego właścicielkę. Była to jedyna noc w roku, kiedy uczucia mogły wyjść na pierwszy plan, a młodzi mieli większą swobodę w szukaniu miłości – dlatego Noc Kupały często nazywa się słowiańskimi Walentynkami.

Skąd nazwa "Kupała"?
Kościół w średniowieczu próbował łączyć nazwę święta ze słowem „kąpać”, nawiązując do postaci Jana Chrzciciela. Jednak językoznawcy wskazują, że pochodzi ona raczej od indoeuropejskiego rdzenia kump, oznaczającego wspólnotę – co dobrze oddaje charakter święta obchodzonego zbiorowo, w radości i jedności.

Tradycja, która wciąż żyje
Choć rytuały się zmieniają, a ogniska często zastępowane są festynami i koncertami, duch tej nocy wciąż przyciąga ludzi spragnionych bliskości z naturą, symboliki światła i żywiołów. To wyjątkowy czas – pełen czaru, historii i wspólnoty.

źródło: o2.pl