Słońce nie zajdzie przez 17 godzin! Nadchodzi najjaśniejszy dzień roku

2025-06-20 14:42:58(ost. akt: 2025-06-20 14:43:56)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

W sobotę 21 czerwca o godz. 4:41 rozpocznie się astronomiczne lato. W tym momencie Słońce osiągnie najwyższy punkt nad horyzontem na półkuli północnej, co oznacza letnie przesilenie – wyjątkowe zjawisko astronomiczne i zarazem symboliczny punkt w kalendarzu.
Letnie przesilenie następuje, gdy oś obrotu Ziemi jest najbardziej nachylona w kierunku Słońca. W rezultacie nasza gwiazda znajduje się najwyżej nad horyzontem, a jej promienie padają niemal pionowo, co skutkuje najdłuższym dniem w roku.

Do tego zjawiska dochodzi raz w roku, zwykle między 20 a 22 czerwca. W 2024 roku przypada ono dokładnie 21 czerwca o 4:41. Gdy półkula północna cieszy się latem, na południowej panuje zima – i to tam trwa właśnie najkrótszy dzień roku.

Ile potrwa najdłuższy dzień w Polsce?
Czas trwania dnia różni się w zależności od szerokości geograficznej:
— Warszawa: 16 godzin i 45 minut (wschód Słońca ok. 4:15, zachód ok. 21:00)
— Gdańsk: aż 17 godzin i 15 minut – najdłużej w Polsce
— Zakopane: 16 godzin i 15 minut – najkrócej

Oznacza to, że noc z 21 na 22 czerwca będzie najkrótszą w roku. W Warszawie potrwa zaledwie około 7 godzin.

Przesilenie letnie w kulturze
Najdłuższy dzień roku od wieków był okazją do świętowania. W Polsce z tym momentem łączono Noc Kupały – słowiańskie święto ognia, wody i miłości. Dziewczęta puszczały wianki na wodzie, chłopcy skakali przez ogniska, a zakochani szukali legendarnego kwiatu paproci.

Także w starożytnych cywilizacjach letnie przesilenie miało ogromne znaczenie. Stonehenge w Anglii zostało zaprojektowane tak, by w dniu przesilenia promienie wschodzącego Słońca przechodziły dokładnie między megalitami. Również świątynie Majów i Inków były sytuowane z myślą o przesileniach i równonocach.

Co dalej?
Choć 21 czerwca jest najdłuższym dniem roku, to również symboliczny początek odliczania do zimy – od tego momentu dni będą się stopniowo skracać, aż do przesilenia zimowego w grudniu.

źródło: Onet