Elon Musk i bójka w Białym Domu? Gorąca atmosfera wokół „One Big Beautiful Bill”

2025-06-08 22:19:21(ost. akt: 2025-06-08 22:20:10)

Autor zdjęcia: PAP

W Białym Domu miało dojść do fizycznego starcia pomiędzy Elonem Muskiem a sekretarzem skarbu Scottem Bessentem. Incydent, do którego miało dojść pod koniec kwietnia, rzuca nowe światło na pogarszające się relacje miliardera z administracją Donalda Trumpa – donosi „The Washington Post”, powołując się na relację Steve’a Bannona.
Jak wynika z ustaleń amerykańskich mediów, napięcie między Muskiem a przedstawicielami Białego Domu narastało od kilku tygodni. Kulminacja miała nastąpić podczas spotkania w Gabinecie Owalnym, gdzie rozważano, kto powinien objąć kierownictwo nad IRS – federalną agencją odpowiedzialną za ściąganie podatków. Donald Trump miał poprzeć propozycję Bessenta, co wywołało wyraźne niezadowolenie Muska.

Po opuszczeniu sali Bessent – według relacji Steve’a Bannona – nazwał Muska „totalnym oszustem”, zarzucając mu niedotrzymanie obietnicy cięć budżetowych o bilion dolarów. Miliarder miał nie pozostać dłużny i… uderzyć Bessenta ramieniem w klatkę piersiową, niczym rugbysta. Sekretarz skarbu miał odpowiedzieć ciosem.

Bójka, choć krótka, miała znaczące konsekwencje. Według Bannona prezydent Trump po zapoznaniu się ze szczegółami incydentu skwitował krótko: „Tego już za wiele”. Od tego momentu Musk miał stać się nieoficjalnie personą non grata w kręgach Białego Domu.

Do sprawy nie odniosła się oficjalnie rzeczniczka administracji Karoline Leavitt. W krótkim komunikacie podkreśliła jedynie, że priorytetem pozostaje walka z marnotrawstwem i nadużyciami budżetowymi, a uchwalenie ustawy „One Big Beautiful Bill” jest dla tej misji kluczowe.

Tymczasem Elon Musk oraz Scott Bessent nie skomentowali incydentu publicznie, a atmosfera wokół najbogatszego człowieka świata i jego kontaktów z administracją Trumpa staje się coraz bardziej napięta.

krasnal.info