Kanadyjskie pożary przynoszą dym do Europy – kontynent w obliczu smogu z Atlantyku
2025-06-03 20:32:41(ost. akt: 2025-06-03 20:32:50)
Dym z gigantycznych pożarów, które w maju szalały w Kanadzie, dotarł już do Europy, a sytuacja może się pogorszyć. Pożary, które przez kilka tygodni nękały Amerykę Północną, generują masywne chmury dymu, które teraz przemierzają Atlantyk i zaczynają zanieczyszczać powietrze na Starym Kontynencie.
Pierwsze ślady dymu dotarły do Europy 18 maja, a w czerwcu sytuacja pogorszyła się, gdy większe pióropusze wzbijały się aż na północny zachód, osiągając Azory i dalej.
Europejski serwis monitorowania jakości powietrza Copernicus ostrzega, że do regionu dotrze jeszcze więcej dymu w pierwszym tygodniu czerwca. Wyjątkowa chmura pyrocumulonimbus – tworzona przez pożary o ekstremalnej intensywności – wypycha dym w atmosferę na bardzo dużą wysokość, co umożliwia przemieszczanie go na odległość tysięcy kilometrów. W wyniku tego, dym z Kanady dotarł do wielu regionów Europy, w tym Morza Śródziemnego i północno-zachodnich części kontynentu.
Pożary w Kanadzie nadal są poza kontrolą. Z danych wynika, że w całym kraju trwa aż 209 pożarów, z czego 104 są nieopanuowane. W wyniku niekontrolowanych płomieni ewakuowano już 25 tysięcy osób. Dodatkowo emisja dwutlenku węgla z tych pożarów osiągnęła rekordowe poziomy, zwłaszcza w regionach Manitoby, Saskatchewan i Alberty. Świat zmaga się z coraz większym problemem, a dym z Kanady stanowi tylko część szerszego kryzysu ekologicznego, który dotyka nie tylko Amerykę Północną, ale również Europę.
krasnal.info
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez