Szef PKW: łączna liczba wykroczeń wyniosła 275
2025-06-01 22:48:18(ost. akt: 2025-06-01 22:48:07)
Łączna liczba wykroczeń w czasie II tury wyborów prezydenckich wyniosła 275, co jest wynikiem porównywalnym z pierwszą turą - poinformował szef PKW Sylwester Marciniak. Dodał, że odnotowano 17 czynów określonych w Kodeksie karnym, z czego najwięcej dotyczyło naruszenia przebiegu wyborów.
Podczas konferencji prasowej przewodniczący PKW zaprezentował meldunek dotyczący wydarzeń związanych z wyborami prezydenckimi - odnotowano 17 czynów określonych w Kodeksie karnym, z czego 12 dotyczyło naruszenia przebiegu wyborów, tj. art. 248 KK. "Jeśli zaś chodzi o przestępstwa określone w Kodeksie wyborczym, to mamy sześć zdarzeń. Wszystkie te sprawy dotyczą wyniesienie karty poza lokal, tj. art. 497 a Kodeksu wyborczego" - dodał.
Marciniak poinformował, że były też przestępstwa określone w ustawie o ochronie danych osobowych - chodzi o nielegalne przekazywanie danych osobowych,
Według szefa PKW, łączna liczba wykroczeń od początku działań komisji wyniosła 275, co jest wynikiem porównywalnym z pierwszą turą. "W jednej z obwodowych komisji w Kielcach przewodnicząca komisji oświadczyła, że w trakcie oddawania głosów nieznany mężczyzna krzyknął na swoją partnerkę: +jak zagłosowałaś?+ a następnie wyrwał kobiecie kartę do głosowania i ją przerwał. Z uwagi na dużą liczbę głosujących, którzy przebywali w tym czasie w lokalu wyborczym, brak było możliwości ustalenia danych osób biorących udział w incydencie. Oczywiście, karta została zabezpieczona" - powiedział.
Marciniak wspomniał również o członku jednej z komisji na Pomorzu, który był pod wpływem alkoholu oraz o sytuacji, do której doszło w Lublinie. "Wyborca wyniósł poza lokal wyborczy kartę do głosowania. Jak ustalono, mężczyzna błędnie zakreślił kandydata. Poza lokalem dokonał zmiany wyboru na karcie, a następnie powrócił do lokalu, wrzucając kartę do urny wyborczej. Ale jeżeli są dwa znaki X, i tak ten głos jest nieważny" - stwierdził. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez