Chwile grozy nad Europą. Awaria silnika zmusiła samolot z Gdańska do Malagi do awaryjnego lądowania
2025-05-27 20:55:22(ost. akt: 2025-05-27 20:56:06)
Samolot linii Wizz Air, lecący z Gdańska do Malagi, musiał awaryjnie lądować w Genewie z powodu awarii jednego z silników. Pasażerowie przeżyli dramatyczne chwile — światła zgasły, załoga wydała polecenie przygotowania do lądowania, a wśród podróżnych panował strach i modlitwy.
Lot W6 1613, obsługiwany przez linie Wizz Air, miał być rutynową podróżą z Gdańska do słonecznej Malagi. Jednak dla kilkudziesięciu pasażerów poniedziałkowy lot (26 maja) zamienił się w scenariusz rodem z filmu katastroficznego. Na pokładzie doszło do awarii jednego z silników, co wymusiło awaryjne lądowanie na lotnisku w Genewie.
– Samolot jakby nagle zatrzymał się w powietrzu i zaczął opadać. Stewardesy poruszały się szybciej niż zwykle, kazano nam zapiąć pasy, schować stoliki. Zgasły światła. Pierwszy oficer powiedział drżącym głosem, że mamy awarię silnika – relacjonowała jedna z pasażerek w rozmowie z Polsat News.
Wśród podróżnych znajdował się również Robert Zawada – kapitan rezerwy i ekspert sejmowy ds. lotnictwa. Potwierdził, że komunikat o awarii przekazał pierwszy oficer, co jest nietypowe, ale cała załoga zachowała się zgodnie z procedurami. – Mimo stresu sytuacja została opanowana profesjonalnie – podkreślił.
Na płycie lotniska w Genewie czekały już służby ratownicze – karetki i wozy strażackie, gotowe do natychmiastowej reakcji. Na szczęście nikomu nic się nie stało, choć pasażerowie byli przerażeni – wielu płakało, modliło się, a niektórzy żegnali się w myślach z bliskimi.
Linie Wizz Air szybko zorganizowały noclegi dla wszystkich podróżnych. We wtorek, 27 maja, linia poinformowała, że pasażerowie odbędą dalszą podróż do Malagi innym samolotem. Planowany start maszyny ustalono na godzinę 17:00.
To niecodzienne wydarzenie przypomina, jak kluczowe jest przestrzeganie procedur bezpieczeństwa i profesjonalizm załogi. Choć sytuacja była ekstremalna, zakończyła się bez ofiar, a pasażerowie mogli — choć z opóźnieniem — kontynuować swoją podróż.
krasnal.info
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez