Michael Bolton w walce o życie: Gwiazdor stawia czoła glejakowi i dzieli się swoją historią

2025-05-01 07:47:03(ost. akt: 2025-05-01 07:48:17)

Autor zdjęcia: East News

Michael Bolton, jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów muzyki pop i soul, nie poddaje się w obliczu najpoważniejszego wyzwania w swoim życiu. W ostatnim wywiadzie piosenkarz opowiedział o swojej walce z glejakiem, agresywnym nowotworem mózgu, który zaskoczył go w 2023 roku.
Z walką nie ma żartów

W grudniu 2023 roku, po nagłej operacji, Bolton dowiedział się, że zmaga się z glejakiem, typem nowotworu mózgu, który często bywa trudny do wyleczenia. Lekarze zdołali usunąć guz, co w przypadku tego typu nowotworu udaje się jedynie w 30-40% przypadków. Niestety, choroba była już w zaawansowanym stadium, a Bolton musiał poddać się intensywnym zabiegom, w tym operacji w styczniu 2024 roku, oraz długoterminowej terapii, obejmującej chemioterapię i radioterapię. Mimo trudności, artysta, który od zawsze zarażał innych energią i pasją do życia, nie poddaje się.

Moment nadziei w trudnych chwilach

Choć choroba wpłynęła na jego pamięć krótkotrwałą, mowę i mobilność, Bolton nie traci nadziei. Pomimo bólu i trudności, które towarzyszyły mu w trakcie leczenia, artysta pokazał rodzinie oraz fanom swoją siłę. Po operacji, w szpitalu, zaśpiewał – dla siebie i dla najbliższych. „Pamiętam, jak jedna z pielęgniarek podeszła do nas i zapytała: »Czy wy wiecie, że on umie tak śpiewać?«” – wspominały jego córki, które były świadkami tego wzruszającego momentu. Bolton, mimo stanu zdrowia, nie przestaje walczyć, inspirując innych swoją determinacją.

Wsparcie rodziny i codzienne rytuały

Artysta nie jest sam w tej walce. Otoczony miłością córki oraz sześciorga wnucząt, codziennie stara się cieszyć życiem. Spędza czas z rodziną, medytuje, gra w golfa i kontynuuje rehabilitację fizyczną i wokalną. „Chcę, żeby moje dzieci wiedziały, jak bardzo je kocham. Najważniejsze to być tu dla nich” – mówi Bolton. Z każdym dniem bardziej docenia to, co ma, i stara się jak najlepiej wykorzystać pozostały czas.

Zwycięska postawa w obliczu śmiertelnej choroby

„Poddanie się nie jest opcją” – stwierdza Bolton, podkreślając, że walka z rakiem to proces odkrywania swoich nieznanych wcześniej pokładów siły. „To bardzo szybko staje się walką, w której odkrywasz, na co cię stać” – dodaje.

Piosenkarz, który w walce z chorobą odnajduje nowe cele, nauczył się doceniać każdą chwilę. Przeszedł przez wiele prób, ale na każdym etapie starał się nie tracić nadziei. Po operacji i leczeniu, regularnie poddaje się rezonansom magnetycznym, aby sprawdzić, czy rak nie wrócił. Choć jego stan zdrowia wciąż wymaga monitorowania, Bolton nie rezygnuje z walki o swoje życie i cieszy się każdą chwilą z bliskimi.

Wspomnienia o tym, jak zaśpiewał w szpitalu, będą zawsze przypominać, że w trudnych momentach warto nie tracić nadziei. Michael Bolton jest przykładem siły ducha, która nie pozwala poddać się nawet w obliczu najtrudniejszej walki o życie.

krasnal.ingo