Nie żyje kolejna gwiazda "Beverly Hills 90210". Zmarła po walce z nowotworem

"Beverly Hills 90210" to amerykański serial, który zdobył ogromną popularność w latach 90., opowiadając o życiu młodzieży z Beverly Hills i poruszając ważne tematy, jak homoseksualizm, rasizm czy przemoc domowa. Produkcja Aarona Spellinga stała się ikoną popkultury i doczekała się rebootu, w którym wystąpiła oryginalna obsada. Serial zdobył liczne nagrody, w tym People's Choice i Kids' Choice, oraz nominacje do Złotych Globów i Emmy. Jego wpływ na telewizję i społeczeństwo jest nadal widoczny.

Lar Park Lincoln, znana z roli w "Beverly Hills 90210", zmarła 25 kwietnia 2025 roku w wieku 63 lat, po długiej walce z nowotworem piersi, z którym zmagała się od 2008 roku. Aktorka wystąpiła także w takich produkcjach jak horror "Piątek trzynastego VI: Nowa krew" oraz serial "Knots Landing". Ponadto prowadziła własną firmę Actors Audition Studios, pomagając młodym aktorom w przygotowaniach do castingów, oraz była autorką książki "Get Started, Not Scammed".

Wśród aktorów, którzy zdobyli popularność dzięki serialowi Beverly Hills 90210, niestety kilku już odeszło. Luke Perry, odtwórca postaci Dylana McKaya, zmarł 4 marca 2019 roku w wieku 52 lat, po rozległym udarze mózgu. Shannen Doherty, grająca Brendę Walsh, zmarła w wieku 53 lat po długiej walce z rakiem piersi, który rozprzestrzenił się na mózg. David Gail (narzeczony Brendy) zmarł w styczniu 2024 roku, a Joe E. Tata (Nat Bussichio) zmarł w 2022 roku.

Lar Park Lincoln, znana z "Beverly Hills 90210" oraz innych produkcji jak Piątek trzynastego VI i Knots Landing, zmarła 25 kwietnia 2025 roku w wieku 63 lat po walce z nowotworem piersi. Była również właścicielką firmy Actors Audition Studios i autorką książki Get Started, Not Scammed. Zostawiła dwoje dzieci i czworo wnucząt.

Źródło: Jastrząb.pl