Mieszkanka powiatu nidzickiego wysłała 53 tysiące "amerykańskiemu żołnierzowi"

2025-04-25 13:13:20(ost. akt: 2025-04-25 13:36:34)

Autor zdjęcia: pixabay

Oszuści korespondują z kobietami, wzbudzają zaufanie, zaprzyjaźniają się, a następnie wymyślają rozmaite historie, których wspólnym mianownikiem są pieniądze. Mieszkankę powiatu nidzickiego znajomość z „żołnierzem na misji” kosztowała ponad 53 000 zł.
W czwartek (24 kwietnia) nidziccy policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkanki powiatu nidzickiego, która została oszukana metodą „żołnierza na misji”. Z przekazanych informacji wynikało, że od ponad miesiąca korespondowała z mężczyzną poznanym w Internecie, który podawał się za żołnierza przebywającego na misji w jednym z krajów Bliskiego Wschodu.

W trakcie korespondencji, którą prowadzili przez popularny komunikator, powiedział kobiecie, że otrzymał dużą kwotę pieniędzy w zamian za realizację tajnej akcji odbijania członków rodziny królewskiej. Dodał, że nie chce mieć tej gotówki przy sobie, dlatego wyśle ją w paczce kobiecie, bo niebawem przyjedzie do Polski i właśnie tu chce zainwestować pieniądze.

Mieszkanka powiatu nidzickiego chciała pomóc nowo poznanemu mężczyźnie, uwierzyła w podaną przez niego historię i opłaciła nadaną przez „żołnierza” paczkę. Niestety żołnierz okazał się oszustem, a kobieta straciła ponad 53 000 zł.

Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Zwłaszcza, jeśli poznana przez Internet osoba prosi nas o pieniądze. Oszuści działają według pewnych schematów. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych. Unikają też wskazywania miejsc, z których pochodzą. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa.

(ap/kh), red.