135 kardynałów wybierze nowego papieża

2025-04-21 21:28:25(ost. akt: 2025-04-21 21:29:17)

Autor zdjęcia: PAP

135 kardynałów z ponad 70 krajów świata wybierze nowego papieża na konklawe. Ponad 100 purpuratów to kardynałowie mianowani przez Franciszka. Wielu z nich reprezentuje najdalsze zakątki świata. Będą mieli istotny wpływ na wybór następcy Franciszka. Konklawe odbędzie się w ciągu miesiąca. W najbliższych dniach kardynałowie ustalą jego termin.
W konklawe udział weźmie też kilku kardynałów mianowanych przez Jana Pawła II i ponad 20 nominatów Benedykta XVI.

Spośród 135 elektorów prawie 60 pochodzi z Europy, co pokazuje, jak bardzo grono to przestało być "europocentryczne". Wśród purpuratów ze Starego Kontynentu jest czterech Polaków, w tym dwóch mianowanych przez Franciszka - papieski jałmużnik, jeden z najbliższych i najbardziej zaufanych współpracowników Franciszka, Konrad Krajewski, oraz metropolita łódzki Grzegorz Ryś. Od Benedykta XVI godność kardynalską otrzymali: archiprezbiter bazyliki Matki Bożej Większej kardynał Stanisław Ryłko oraz emerytowany metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Wśród elektorów po kilkunastu pochodzi z Ameryki Południowej, z Ameryki Północnej, Afryki, czterech z Ameryki Środkowej, ponad 20 z Azji, trzech z Oceanii.

Ze względu na tę geograficzną różnorodność konklawe może stać się swoistą "bitwą kontynentów".

Zauważa się, że 23 elektorów reprezentuje państwa świata, które wcześniej nie miały żadnego kardynała. To kolejny znak decentralizacji, którą w Kościele powszechnym wprowadził Franciszek.

Za jego pontyfikatu skład grona elektorów uległ gruntownej zmianie. Nigdy nie było ich też tak wielu, a przy tym - zauważa się - kardynałowie nie znają się dobrze nawzajem, bo pochodzą z odległych zakątków świata.

Prawo wyboru papieża mają kardynałowie, którzy nie ukończyli 80 lat. 1 marca utracił je kardynał Fernando Vergez Alzaga. Tego samego dnia przestał też pełnić funkcję gubernatora Państwa Watykańskiego.

Nad przygotowaniem konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej czuwać będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, ale nie będzie brać w nim udziału; ma 91 lat.

W 1975 roku papież Paweł VI określił liczbę kardynałów-elektorów na 120. Pułap ten utrzymał potem Jan Paweł II.

W konklawe w marcu 2013 roku, które wybrało Franciszka, udział wzięło 115 elektorów.

Za pontyfikatu Franciszka liczba 120 została znacznie przekroczona i obecnie wynosi 135. To efekt tego, że w czasie prawie 12 lat jego pontyfikatu odbyło się 10 konsystorzy, w trakcie których mianował on 163 kardynałów, także tych bez prawa udziału w konklawe ze względu na zaawansowany wiek.

Najmłodszy kardynał otrzymał tę godność na konsystorzu w grudniu zeszłego roku. To urodzony w Tarnopolu na Ukrainie 45-letni Mykoła Byczok, biskup eparchii św. Piotra i Pawła w Melbourne w Australii. Należy on do Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Zgodnie z kanonem 349 Kodeksu Prawa Kanonicznego "kardynałowie Świętego Rzymskiego Kościoła tworzą szczególne Kolegium, któremu przysługuje prawo wyboru Biskupa Rzymskiego, zgodnie z postanowieniami specjalnego prawa".

25 lutego 2013 r., tuż przed ustąpieniem z urzędu, Benedykt XVI ogłosił dokument w formie motu proprio - "Normas nonnullas", modyfikujący niektóre postanowienia konstytucji Jana Pawła II "Universi Dominici gregis" z 1996 roku w sprawie wyboru papieża.

Zgodnie z konstytucją po rozpoczęciu wakatu w Stolicy Apostolskiej (Sede vacante) kardynałowie zobowiązani byli czekać co najmniej 15 dni na przybycie wszystkich uprawnionych do głosowania. Benedykt XVI zarządził, że Kolegium Kardynalskie może zadecydować o rozpoczęciu konklawe wcześniej, jeśli wszyscy kardynałowie elektorzy przybędą do Rzymu.

PAP/red.
krasnal.info