Natolatki ofiarami gwałtu. Półnaga 14-latka wybiegła na ulicę po pomoc

Jak nieoficjalnie ustaliła "Gazeta Wyborcza", dziewczynki przed tym tragicznym incydentem uczestniczyły w imprezie, która odbyła się w mieszkaniu jednej z nich pod nieobecność rodziców. To właśnie tam, w towarzystwie dwóch 23-latków, spożywały alkohol. Jedna z nich, przerażona i bez ubrania, uciekła na ulicę, gdzie przypadkowi przechodnie wezwali policję.

Prokuratura już postawiła zarzuty dwóm mężczyznom, którzy zostali oskarżeni o gwałt oraz rozpijanie małoletnich. Tylko jeden z podejrzanych został tymczasowo aresztowany. Podejrzany mężczyzna w trakcie przesłuchania twierdził, że nie zdawał sobie sprawy z niepełnoletności dziewcząt, a wręcz sugerował, że to one same inicjowały zbliżenie.

Prokuratura zabezpieczyła telefony komórkowe oraz inne nośniki elektroniczne uczestników imprezy, aby ustalić pełen przebieg wydarzeń.

red.
krasnal.info