Młode kobiety padły ofiarami niewidzialnego zabójcy

2025-03-24 09:00:17(ost. akt: 2025-03-24 17:12:12)

Autor zdjęcia: PAP

Tragiczny finał sobotniego wieczoru w Katowicach. W jednym z mieszkań przy ul. Uniwersyteckiej znaleziono dwie nieprzytomne kobiety. Pomimo natychmiastowego wezwania służb ratunkowych, ich życia nie udało się uratować. Przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla.

Zgłoszenie o dramatycznej sytuacji wpłynęło od mężczyzny, który wszedł do mieszkania i natknął się na dwie kobiety leżące bez ruchu.

Od razu zobaczył dwie kobiety leżące bez ruchu na podłodze. Mężczyzna spodziewał się, że prawdopodobnie doszło do zatrucia czadem, więc natychmiast otworzył okna i zadzwonił po pomoc – relacjonuje dyżurny komendy miejskiej straży pożarnej w rozmowie z TVN24.

Na miejscu szybko pojawiły się służby – straż pożarna, policja i ratownicy medyczni. Niestety, lekarz stwierdził zgon obu kobiet. Według informacji lokalnego portalu 24kato.pl ofiary miały około 30 lat.

Strażacy sprawdzili także pozostałe mieszkania w budynku. W żadnym z nich nie wykryto podwyższonego stężenia czadu. Źródło śmiercionośnego gazu znajdowało się wewnątrz lokalu, w którym doszło do tragedii.

Stężenie było na tyle wysokie, że na klatce schodowej przed drzwiami wykryliśmy 200 ppm, co po kilku godzinach ekspozycji powoduje zatrucie u dorosłego człowieka – poinformował tvn24.pl oficer dyżurny.

Służby ratunkowe po raz kolejny apelują o ostrożność. Rzeczniczka Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, brygadier Aneta Gołębiowska, przypomina, że w tym sezonie grzewczym w województwie śląskim zmarło już 12 osób w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Strażacy zalecają montaż czujników czadu oraz regularne przeglądy instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych. To proste środki, które mogą uratować życie.

mac.; na podst. tvn24.pl