Tomasz Karolak ma "własne" przepisy drogowe? Zobacz co zrobił!
2025-03-14 08:49:38(ost. akt: 2025-03-14 09:01:10)
Aktor, którego widzowie znają z filmów, seriali i ostatnio także śpiewanego stand-upu, postanowił zaoszczędzić kilkadziesiąt sekund i wjechał na skrzyżowanie na pełnym gazie – mimo czerwonego światła.
O tym, że niektóre gwiazdy mają własną interpretację przepisów ruchu drogowego, wiadomo nie od dziś. W tym elitarnym klubie „królów szos” nie brak znanych nazwisk – w przeszłości Justyna Steczkowska, Doda czy Magdalena Ogórek również pokazywały, że zasady to dla nich jedynie luźne sugestie.
Teraz do tego grona dołączył Tomasz Karolak, który na jednej z polskich ulic przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, ignorując fakt, że w każdej chwili mógł przeciąć tor jazdy komuś, kto… akurat stosuje się do przepisów.
Za ten brawurowy popis aktor powinien zapłacić 500 złotych mandatu i dodać sobie 15 punktów karnych do kolekcji. Pytanie tylko, czy dla właściciela samochodu wartego 430 tysięcy złotych taka kwota to w ogóle powód do zmartwień? Audi Q7, którym Karolak się wozi, to klasa sama w sobie – luksusowy SUV, który nawet w miejskiej dżungli potrafi zrobić wrażenie. Szkoda tylko, że tym razem wrażenie zrobił nie prestiż marki, a nonszalancja kierowcy.
Czy Tomasz Karolak ma w planach przeprosiny albo refleksję nad swoim zachowaniem? A może podobnie jak wielu innych celebrytów uzna, że czerwone światło to jedynie propozycja? Czas pokaże – oby jednak następnym razem aktor zaprezentował swój temperament na scenie, a nie na drodze.
Hałbała
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez