Justin Trudeau żegna urząd, a Sophie cieszy się życiem – i nową miłością

2025-03-11 10:07:32(ost. akt: 2025-03-11 10:41:28)
Znają się od dzieciństwa... mieli być ze sobą zawsze

Znają się od dzieciństwa... mieli być ze sobą zawsze

Autor zdjęcia: sophiegregoiretrudeau - instagram publiczny

Była żona Justina Trudeau, Sophie Grégoire Trudeau, pożegnała się z okresem sprawowania przez niego urzędu w Kanadzie w dość zaskakującym wpisie, w którym niemal nie wspomniała o swoim byłym mężu.
Trudeau, 53-letni premier Kanady, zrezygnował ze stanowiska w styczniu po tygodniach presji ze strony partyjnych kolegów, wynikającej z narastającego konfliktu dotyczącego relacji z Donaldem Trumpem.

Chociaż Trudeau i jego była żona rozstali się w 2023 roku, była prezenterka telewizyjna postanowiła podzielić się refleksjami na temat ich wspólnej podróży, publikując trzy zdjęcia z jego pożegnalnego przemówienia na Instagramie. W poście znalazło się zdjęcie ich 16-letniej córki Elli-Grace, wzruszonego Trudeau oraz nowego premiera Marka Carneya i jego żony, Diany.

Jednak towarzyszący wpis dotyczył głównie jej samej, ich dzieci, Partii Liberalnej i jej nowego lidera, pozostawiając niewiele miejsca na uznanie dokonań byłego męża.

Sophie Grégoire Trudeau: "To była niezwykła podróż"

"To była niezwykła podróż, prawda?" – napisała Grégoire. "Może kiedyś znajdę słowa, by opisać głębię doświadczenia, jakie zdobyłam jako zwykły człowiek, kobieta, nieoficjalna pierwsza dama i matka wychowująca trójkę dzieci, których kochający ojciec, Justin, całkowicie oddał się służbie swojemu krajowi."

"Kiedy jeden rozdział się kończy, zaczyna się nowy. Jestem dumna z ciężkiej pracy, jaką wykonał zespół liberalny we wszystkich zakątkach naszego kraju, i oddaję hołd poświęceniom, jakie ponieśliście w swoim życiu. Wiem z własnego doświadczenia, jak wiele to kosztuje."

Grégoire wyraziła również dumę ze swojej córki, która podczas ogłoszenia nowego lidera Partii Liberalnej miała okazję zapowiedzieć swojego ojca. "Ella-Grace, przemawiałaś z pewnością i siłą. Mama nie może być bardziej dumna z twojego błyskotliwego umysłu i wrażliwego serca" – dodała.

Nowy premier i nowe rozdziały

Grégoire pogratulowała także Markowi Carneyowi, który objął stanowisko premiera Kanady, a także podziękowała Kanadyjczykom za okazane jej i jej rodzinie wsparcie.

"Ogromne gratulacje dla Marka Carneya, który będzie kontynuował dzieło rozświetlania naszych prawd i wytyczania drogi naprzód. Praca jeszcze się nie skończyła, a optymizm nadal trwa. Do wszystkich moich kanadyjskich sióstr i braci (ok, teraz już płaczę): daliście mojej rodzinie i mnie tak wiele miłości i wsparcia. Pamiętajcie... Kochałam was pierwsza! Na zawsze w służbie dla wszystkich."

Trudeau i Grégoire ogłosili swoje rozstanie w identycznych postach na Instagramie w sierpniu 2023 roku, po 18 latach małżeństwa. Para pobrała się w 2005 roku i ma troje dzieci: 17-letniego Xaviera, 16-letnią Ellę-Grace i 11-letniego Hadriena.

Nowa miłość i zimowe szaleństwo

Po rozstaniu Grégoire odnalazła nową miłość u boku ottawskiego chirurga pediatrycznego, dr. Marcosa Bettollego. Para została zauważona podczas wspólnej kolacji w ekskluzywnej restauracji, zaledwie sześć miesięcy po jej rozstaniu z Trudeau.

Podczas gdy kariera Trudeau runęła w styczniu, Grégoire bawiła się na stokach w Red Mountain Resort. Opublikowała na Instagramie nagranie, na którym radośnie szusuje po śniegu wraz z dziećmi w malowniczym Rossland w zachodniej Kanadzie.

"Urodzona do jazdy na nartach!" – napisała w opisie do filmu. "Stoki Red Mountain, śnieg i ludzie; jesteście niesamowici! Dziękuję za epicki czas! SHRED RED."

W długim wpisie podzieliła się wspomnieniami o swojej narciarskiej pasji, która zaczęła się już w wieku czterech lat, kiedy jej ojciec wiązał plastikowe narty do jej zimowych butów w Quebecu.

"Upadałam na twarz i wstawałam, podczas gdy on śmiał się do łez i uczył mnie dystansu do siebie oraz wytrwałości! Nigdy nie przestałam jeździć" – napisała.

"Góry, niebo, wiatr (i tak, zimno!!!) to moi towarzysze i droga do wolności. Czuję się wyzwolona i silna, gdy szusuję po stokach, czy to w gęstym śniegu, czy z prędkością 80 km/h zjazdem w dół!"


red./dailymail.uk