Psy jako pierwsi testerzy mięsa przyszłości – co na to ich właściciele?
2025-02-18 10:41:09(ost. akt: 2025-02-18 10:51:43)
Wielka Brytania stała się pionierem w dziedzinie żywienia zwierząt domowych, wprowadzając na rynek pierwszy na świecie przysmak dla psów zawierający mięso hodowane w laboratorium. Produkt o nazwie Chick Bites, stworzony przez firmę Meatly, łączy składniki roślinne z mięsem uzyskanym bez konieczności hodowli i uboju zwierząt. To innowacyjne podejście może zrewolucjonizować rynek karmy dla zwierząt, oferując bardziej etyczne i ekologiczne rozwiązanie.
Przełom w produkcji "mięsa"
Meatly wykorzystuje nowoczesne metody hodowli komórkowej, pozyskując pojedynczą próbkę komórek z kurzego jaja. Dzięki temu możliwe jest wyprodukowanie praktycznie nieograniczonej ilości mięsa bogatego w aminokwasy, kwasy tłuszczowe, minerały i witaminy niezbędne dla zdrowia psów. Proces ten odbywa się w sterylnych warunkach laboratoryjnych, eliminując potrzebę uboju zwierząt i zmniejszając negatywny wpływ na środowisko.
Pierwsze kroki na rynku
Chick Bites zadebiutował w sklepie Pets at Home w brytyjskim Brentford. Owen Ensor, dyrektor generalny Meatly, podkreśla, że jeszcze dwa lata temu koncepcja karmy dla zwierząt z mięsa hodowanego w laboratorium wydawała się odległą przyszłością. Dziś staje się rzeczywistością, oferując podobno zdrową i zrównoważoną alternatywę dla tradycyjnego mięsa.
Społeczne i ekologiczne korzyści?
Chick Bites zadebiutował w sklepie Pets at Home w brytyjskim Brentford. Owen Ensor, dyrektor generalny Meatly, podkreśla, że jeszcze dwa lata temu koncepcja karmy dla zwierząt z mięsa hodowanego w laboratorium wydawała się odległą przyszłością. Dziś staje się rzeczywistością, oferując podobno zdrową i zrównoważoną alternatywę dla tradycyjnego mięsa.
Społeczne i ekologiczne korzyści?
W lipcu 2024 roku Wielka Brytania stała się pierwszym krajem w Europie, który zatwierdził użycie mięsa hodowanego w laboratorium w karmie dla zwierząt. Badania przeprowadzone przez University of Winchester wskazują, że 50% właścicieli zwierząt domowych w Wielkiej Brytanii jest gotowych podawać swoim pupilom takie mięso, a 32% rozważa jego spożycie we własnej diecie.
Tradycyjna produkcja karmy dla zwierząt generuje znaczne emisje gazów cieplarnianych, porównywalne do emisji całej gospodarki Filipin. Wprowadzenie mięsa hodowanego w laboratorium może znacząco zmniejszyć wpływ tego sektora na środowisko. Anja Madsen, dyrektor operacyjna Pets at Home, zaznacza, że ta innowacja może ograniczyć ślad środowiskowy przemysłu karmy dla zwierząt i stać się prawdziwą rewolucją dla całej branży.
Przyszłość hodowanego mięsa
Meatly planuje dalszy rozwój i poszerzenie oferty produktów opartych na mięsie hodowanym w laboratorium. Współpracując z firmą The Pack oraz siecią Pets at Home, firma zamierza w ciągu najbliższych lat wprowadzić swoje produkty na szerszy rynek. Choć Wielka Brytania jest liderem w Europie w tej dziedzinie, inne kraje, takie jak Singapur i Izrael, również zatwierdziły takie produkty do spożycia przez ludzi, co świadczy o rosnącym globalnym zainteresowaniu tą technologią.
Według niektórych wprowadzenie mięsa hodowanego w laboratorium do karmy dla psów to krok w kierunku bardziej zrównoważonej i etycznej przyszłości żywienia zwierząt domowych. Dzięki innowacjom takim jak Chick Bites, właściciele psów mogą teraz wybierać produkty, które są podobno nie tylko zdrowe dla ich pupili, ale także przyjazne dla naszej planety. Dla wielu osób takie rozwiązanie pozostaje jednak niezwykle kontrowersyjne.
Źródło: zielona.interia.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez