Strzelanina w szkole w Szwecji. Wiadomo kim był sprawca

We wtorek, tuż po godzinie 12:30, Kampus Risbergska w Örebro stał się miejscem niewyobrażalnej tragedii, która wstrząsnęła całym krajem. Uzbrojony napastnik, zidentyfikowany jako Rickard Andersson, zabił 11 osób, a następnie popełnił samobójstwo.

Policja potwierdziła, że zabójca działał samodzielnie, nie mając powiązań z żadnymi organizacjami przestępczymi. Wykluczono również prawdopodobieństwo, że do zbrodni mogło dojść na podstawie motywu ideologicznego. Wiadomo również. że Andersson, który od wielu lat był bezrobotny, uczęszczał wcześniej na zajęcia z matematyki w tej samej szkole.

Proces identyfikacji ofiar trwa, a jego zakończenie może zająć do 48 godzin. Pięć z sześciu rannych było w stanie krytycznym, jednak dzięki przebytym operacjom, ich stan został ustabilizowany.

Na miejscu tragedii hołd ofiarom złożyli król Karol Gustaw, królowa Sylwia oraz premier Ulf Kristersson. „To przerażające. Trudno pojąć rozmiar tej tragedii” — skomentował premier, apelując o wstrzymanie się od spekulacji.

W całym kraju trwa intensywna debata na temat bezpieczeństwa w szkołach. Dyrektorzy rozważają wprowadzenie bardziej rygorystycznych środków, takich jak stałe zamykanie drzwi oraz monitoring. Społeczność Örebro jednoczy się w obliczu tej tragedii, oferując wsparcie rodzinom ofiar.

Źródło: The Guardian