Guardiola: mecze City z Realem to już właściwie... derby
2025-01-31 15:48:35(ost. akt: 2025-01-31 15:52:22)
Trener piłkarzy Manchesteru City Josep Guardiola przyznał, że mecze jego drużyny z Realem Madryt można już nazywać derbowymi. Oba zespoły trafiły na siebie w czwartym z rzędu sezonie Ligi Mistrzów - tym razem w szlagierowym barażu o awans do 1/8 finału.
Real broni trofeum, natomiast ekipa City triumfowała w Lidze Mistrzów w 2023 roku.
Zgodnie z nowymi zasadami zreformowanych rozgrywek drużyny z miejsc 1-8 fazy ligowej zakwalifikowały się bezpośrednio do 1/8 finału (m.in. Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego), a te z lokat 9-24 będą grać o awans w barażach. Pozostałe ekipy (25-36) odpadły z rywalizacji UEFA.
Manchester City zajął dopiero 22. miejsce w fazie ligowej. Już przed piątkowym losowaniem w szwajcarskim Nyonie wiadomo więc było, że drużyna Guardioli - podobnie jak 21. w tabeli Celtic Glasgow - trafi w barażu na jedną z ekip z miejsc 11-12. Na tych uplasowały się, odpowiednio, Real Madryt i Bayern Monachium.
Ostatecznie "The Citizens" zmierzą się z "Królewskimi". To szlagier tej fazy, przez niektórych fachowców okrzyknięty nawet przedwczesnym finałem. Pierwsze spotkanie obu drużyn odbędzie się w Manchesterze.
— To już wygląda jak derby, cztery lata z rzędu mierzymy się z Realem — powiedział Guardiola.
— Ale czy trafilibyśmy na Bayern, czy na klub z Madrytu - obaj rywale byli naprawdę trudni. Miejmy nadzieję, że uda nam się najpierw u siebie, a następnie w Hiszpanii zagrać jak najlepiej — dodał.
Łącznie oba kluby trafiły na siebie po raz piąty w ciągu ostatnich sześciu sezonów Ligi Mistrzów.
Piątkowe losowanie skomentował również szkoleniowiec "Królewskich" Carlo Ancelotti.
— W idealnym świecie nie gralibyśmy z nimi, ale nie byliśmy w stanie dostać się do pierwszej ósemki (fazy ligowej - PAP). Dlatego to jest OK — przyznał Carlo Ancelotti.
Baraże oznaczają dwa mecze więcej dla ich uczestników w LM, ale trener Realu nie obawia się tego wyzwania.
— Rozegranie dwóch meczów więcej lub mniej nie ma znaczenia... Posiadamy odpowiednie zasoby, żeby sobie z tym poradzić — stwierdził Ancelotti.
Pierwsze spotkania barażowe odbędą się 11-12 lutego, a rewanże - tydzień później.
(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez