„Ranczo” nie wróci na ekrany?

Serial „Ranczo”, który podbił serca milionów Polaków, oficjalnie zakończył swoją emisję w listopadzie 2016 roku. Jednak jego popularność nie przemija – wciąż organizowane są zjazdy fanów w Jeruzalu, czyli serialowych Wilkowyjach, a powtórki kolejnych sezonów przyciągają przed telewizory rzesze widzów. Produkcja stała się prawdziwym fenomenem, a jej bohaterowie zapisali się w historii polskiej telewizji.

Nadzieje na kontynuację serialu nieustannie wzbudzały emocje wśród fanów. Wielokrotnie pojawiały się pogłoski o powrocie mieszkańców Wilkowyj na ekrany, jednak do tej pory żadna z nich nie znalazła potwierdzenia. W programie „Pytanie na śniadanie” do tych spekulacji odniosła się Marta Lipińska, niezapomniana Michałowa.

Aktorka wspominała, że praca na planie była wyjątkowym doświadczeniem dla całej ekipy. Jednak Lipińska rozwiała marzenia fanów o nowych odcinkach. Z przykrością przyznała, że kontynuacja nie jest możliwa, ponieważ odeszły już takie postacie jak Paweł Królikowski (grający Kusego) oraz Włodzimierz Głodek (operator). Dalsze nagrywanie odcinków nie jest więc już według niej możliwe.

Przez dekadę na ekranie przewinęła się plejada gwiazd. Cezary Żak zagrał podwójną rolę – księdza i wójta, Ilona Ostrowska wcieliła się w Lucy, a Paweł Królikowski stworzył niezapomnianą postać Kusego. Artur Barciś bawił jako Czerepach, a niezastąpiona „ławeczka” z Franciszkiem Pieczką, Bogdanem Kalusem, Sylwestrem Maciejewskim i Piotrem Pręgowskim dostarczała widzom humoru i wzruszeń.

Źródło: Pytanie na Śniadanie/o2.pl

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!