Antarktyczna góra lodowa większa od Londynu zagraża Georgii Południowej
2025-01-24 16:09:49(ost. akt: 2025-01-24 16:20:56)
Gigantyczna góra lodowa, większa od Londynu, po ponad trzech dekadach od oderwania od antarktycznej powłoki, ponownie dryfuje. Jej kierunek wywołuje poważne obawy naukowców i ekologów, gdyż zbliża się do wyspy Georgia Południowa,
Imponujący fragment antarktycznego lodu, mierzący aż 400 metrów grubości i dwukrotnie przewyższający powierzchnią Londyn, dryfuje po Oceanie Południowym, zmierzając w stronę Georgii Południowej. To niewielkie zamorskie terytorium Wielkiej Brytanii, oddalone o 280 kilometrów od obecnego położenia góry lodowej, stanowi rezerwat przyrody, zamieszkiwany przez niezliczone kolonie ptaków, fok, pingwinów i lwów morskich.
Lodowa góra, znana naukowcom jako A23a, oderwała się od antarktycznej pokrywy lodowej w 1986 roku i przez 30 lat spoczywała na dnie oceanu. Niedawno jednak oderwała się od dna i ponownie zaczęła dryfować. Brytyjscy badacze, korzystając z monitoringu satelitarnego, nieustannie śledzą jej ruchy i ostrzegają przed potencjalnymi konsekwencjami jej kolizji z wyspą.
Według ekspertów osiadnięcie tej lodowej platformy na mieliźnie u wybrzeży Georgii Południowej mogłoby spowodować katastrofalne skutki dla tamtejszego ekosystemu. Wyspa jest domem dla licznych kolonii chronionych gatunków oraz około tysiąca mieszkańców, którzy w dużej mierze utrzymują się z połowów.
Dodatkowym zagrożeniem jest możliwość, że A23a rozpadnie się na mniejsze fragmenty. Każdy z nich mógłby stanowić poważne utrudnienie nawigacyjne dla okolicznych kutrów rybackich i jednostek badawczych. Ryzyko zarówno dla środowiska, jak i działalności człowieka w tym rejonie jest obecnie przedmiotem intensywnych badań i obserwacji.
Źródło: RMF FM
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez