Po nieudanych występach Polska rozpoczyna turniej pocieszenia
2025-01-20 17:27:06(ost. akt: 2025-01-20 17:27:36)
Po zdobyciu tylko jednego punktu i zajęciu ostatniego miejsca w grupie A mistrzostw świata, polscy piłkarze ręczni będą od wtorku rywalizować tylko o miejsca 25-32, czyli o Puchar Prezydenta IHF. Tutaj rywale są już teoretycznie znacznie słabsi - kolejno Algieria, Kuwejt i Gwinea.
Podopieczni Marcina Lijewskiego jechali na mundial organizowany przez Danię (tam grali dotychczasowe mecze), Chorwację i Norwegię z konkrentym celem. Podstawowym miało być wyjście z grupy, ale już wiadomo, że ta sztuka się nie udała.
Biało-czerwoni mieli za rywali w grupie A - jednej z ośmiu w turnieju - Niemcy, Czechy i Szwajcarię. To była jedyna grupa w tegorocznej imprezie z wyłącznie europejskimi ekipami. Z każdej puli do kolejnej fazy wchodziły po trzy zespoły.
Polacy najpierw przegrali w Herning z Niemcami 28:35, następnie zremisowali z Czechami 19:19, a w niedzielę ulegli Szwajcarii 28:30. Z dorobkiem jednego punktu zajęli ostatnie miejsce w stawce i teraz pozostanie im tylko walka o Puchar Prezydenta IHF, zwanym turniejem pocieszenia.
To również oznaczało przeprowadzkę z Danii do Chorwacji - miejscem meczów będzie Porec.
Rywale są egzotyczni i teoretycznie znacznie słabsi, ale nawet wysokie zwycięstwa raczej nie poprawią nastrojów w polskiej ekipie. Podstawowego zadania nie udało się wykonać...
We wtorek biało-czerwoni zmierzą się w Grupie I z Algierią, dwa dni później z Kuwejtem, zaś w sobotę z Gwineą. Wszystkie te spotkania rozpoczną się o godz. 18.
Rywale Polaków zakończyli zmagania w swoich wcześniejszych grupach bez żadnego punktu, a ich porażki często były bardzo wysokie. Np. Algieria przegrała z Danią 22:47, Kuwejt z Francją 19:43, a Gwinea np. z Holandią 23:40 i z Węgrami 18:35.
Pierwszy z przeciwników Polaków, czyli Algieria, występuje w MŚ po raz trzeci z rzędu i 17. w historii. W poprzedniej edycji - w 2023 roku - Algierczycy spisali się słabo, zajmując dopiero 31. miejsce, czyli przedostatnie.
Po zakończeniu meczów w Grupach I i II, zespoły przystąpią do meczów o konkretne miejsca od 25. w dół. Spotkania zaplanowano na 28 stycznia. O najwyższe lokaty rywalizować będą zwycięzcy tych grup, a kolejne pary stworzą zespoły, które zajmą drugie, trzecie i czwarte lokaty.
Najwięcej bramek dla biało-czerwonych zdobył dotychczas Kamil Syprzak - 13, ale cztery z nich z rzutów karnych. Z gry najczęściej punktował Damian Przytuła - 12. Najlepszym asystentem w drużynie jest Piotr Jędraszczyk (12 asyst), a tuż za nim Arkadiusz Moryto (11).
Jak podkreślono na stronie Związku Piłki Ręcznej w Polsce, jest klasyfikacja, w której Polacy... przewodzą. Chodzi o 100-procentową skuteczność skrzydłowych - zamienili na bramki wszystkie 16 rzutów.
Inne statystyki wyglądają już gorzej. Np. biało-czerwoni oddawali średnio 41 rzutów na mecz. To przedostatni wynik w całym turnieju. Mniej prób mieli tylko Czesi (średnio 40,5 na mecz),
Łącznie, licząc próby z różnych pozycji, Polacy zamienili na bramki 61 procent oddanych rzutów.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez