Dominique Pelicot skazany na 20 lat za zbiorowe gwałty w procesie stulecia

2024-12-19 21:47:57(ost. akt: 2024-12-19 22:22:51)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Dominique Pelicot, emerytowany elektryk, który przez lata odurzał swoją żonę Gisèle i zapraszał innych mężczyzn do jej gwałcenia, został skazany na 20 lat więzienia. Sąd w Avignon uznał za winnych także 50 innych mężczyzn.
Gisèle Pelicot, ofiara jednej z najbardziej szokujących spraw o przestępstwa seksualne w historii Francji, po ogłoszeniu wyroków powiedziała odnosząc się do ofiar, których historie pozostają w cieniu: „Chcę, abyście wiedziały, że toczymy tę samą walkę”. W trwającym od września procesie sąd skazał Dominique’a Pelicota, byłego męża Gisèle, na 20 lat więzienia. Wyroki zapadły również wobec 50 innych oskarżonych, którzy otrzymali karę od trzech do 15 lat więzienia, w zależności od postawionych im zarzutów.

Dominique Pelicot przyznał się do winy po odnalezieniu nagrań gwałtów, które skrupulatnie przechowywał na swoim komputerze w pliku oznaczonym jako „wykorzystywanie”. W obliczu niepodważalnych dowodów, mężczyzna oświadczył przed sądem: „Jestem gwałcicielem”.

Werdykt sądu w Awinionie dotyczył również innych działań Pelicota. Mężczyzna został skazany za umieszczanie ukrytych kamer w łazienkach i sypialniach swojego domu oraz domu swojej rodziny. Nagrania wykorzystywał do tworzenia i rozpowszechniania zdjęć nagiej córki oraz żon swoich synów.

Po zakończeniu procesu pojawiły się pytania, czy Dominique Pelicot mógł być seryjnym przestępcą seksualnym przez dekady. Francuska policja prowadzi już śledztwa w sprawach gwałtu i morderstwa agentki nieruchomości, do którego doszło w 1991 roku w Paryżu, oraz usiłowania gwałtu w 1999 roku. Policja sprawdza również potencjalne powiązania Pelicota, uznanego już za jednego z najgorszych przestępców seksualnych we współczesnej historii Francji, z innymi przypadkami przemocy wobec młodych agentów nieruchomości.



Źródło: The Guardian