Sprawa zabójstwa młodej Białorusinki. Ruszyła pierwsza rozprawa w procesie Doriana S.

2024-12-04 11:32:02(ost. akt: 2024-12-04 11:35:41)

Autor zdjęcia: PAP/Leszek Szymański

W warszawskim Sądzie Okręgowym ruszyła w środę pierwsza rozprawa w sprawie gwałtu i morderstwa w centrum stolicy obywatelki Białorusi - 25-letniej Lizy. Do zdarzenia doszło w lutym tego roku. Nieprzytomna kobieta została znaleziona rano w bramie posesji.
Rozprawa w warszawskim sądzie rozpoczęła się po godz. 10. Na salę rozpraw z aresztu we Włocławku został doprowadzony oskarżony o tę zbrodnię Dorian S.

Składowi sędziowskiemu przewodniczy zastępca referenta sędzia Paweł Dobosz. 22 listopada zapadło postanowienie o wyłączeniu od rozpoznania sprawy dotychczasowej sędzi referent.

Następnie obrona złożyła wniosek o wyłączenie jawności. Rozprawa trwa. Wniosek jest rozpatrywany.

Mężczyźnie grozi dożywocie. Prokuratura podawała, że zlecone badania wykazały, że Dorian S. jest poczytalny.

Elizawietę, gdyż tak brzmi pełne imię kobiety, nagą i nieprzytomną, znalazł 25 lutego wcześnie rano dozorca w bramie posesji przy ul. Żurawiej w Warszawie. Wezwał pogotowie i policję. Kobieta trafiła do szpitala, była w stanie krytycznym. Zmarła 1 marca, nie odzyskawszy przytomności.

Sprawcą, który został zatrzymany jeszcze w dniu napaści, okazał się 23-latek. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli m.in. duży nóż kuchenny i kominiarkę użyte do przestępstwa. Nie tylko zgwałcił kobietę, ale też zrabował jej dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych i portfel. 23-latek usłyszał wtedy zarzuty rozboju, przestępstwa na tle seksualnym i usiłowania zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu trafił do aresztu.

Po śmierci kobiety prokurator zmienił zarzut Dorianowi S. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa na tle seksualnym i rabunkowym.

PAP/ga