Szarża husarii inspiracją dla autora „Władcy Pierścieni”

2024-12-01 14:08:11(ost. akt: 2024-12-01 14:38:32)

Autor zdjęcia: Freepik

Skrzydlata zbroja polskiego husarza z XVII wieku, bohatera odsieczy wiedeńskiej z 12 września 1683 roku, skrywa w sobie nie tylko ślady wielkiej bitwy, lecz także źródło natchnienia dla jednego z najbardziej epickich momentów literatury.
To właśnie te wydarzenia zainspirowały J.R.R. Tolkiena do opisania oblężenia Minas Tirith we „Władcy Pierścieni”.

Odsiecz Wiedeńska


Wiedeń, oblężony przez potężną armię Imperium Osmańskiego liczącą aż 120 tysięcy żołnierzy, znajdował się na skraju wytrzymałości. Po dwóch miesiącach ciężkich walk garnizon miejski był niemal wyczerpany, a liczba broniących go żołnierzy dramatycznie malała. Ostatnią nadzieją stało się wezwanie pomocy. Przemykający między liniami wroga posłaniec zdołał dotrzeć do wojsk Rzeczypospolitej Obojga Narodów oraz Świętego Cesarstwa Rzymskiego.


„Venimus, vidimus, Deus vicit”


Kiedy obrońcy Wiednia byli niemal pewni klęski, nadeszła chwila, która zmieniła losy Europy. O świcie, z lasów otaczających wzgórza pod Wiedniem, powoli zaczęły wyłaniać się postacie polskiej kawalerii. Na czele jechał król Jan III Sobieski, a za nim – 18 tysięcy jeźdźców. Wśród nich szczególnie wyróżniało się 3 tysiące ciężkozbrojnych skrzydlatych husarzy budzących postrach swoją niepowstrzymaną siłą.

Wielka szarża – największa w historii kawalerii – stała się momentem zwrotnym. Potęga polskich husarzy dosłownie zmiażdżyła linie wroga, a skala ich ataku była tak niszczycielska, że przypieczętowała koniec trzystuletniej ekspansji Imperium Osmańskiego w Europie.

Po zwycięstwie król Jan III Sobieski wypowiedział słowa, które przeszły do historii:
– Venimus, vidimus, Deus vicit (Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył).


Tolkienowska inspiracja


Epizod tej monumentalnej bitwy, w której heroizm i zjednoczenie europejskich sił pokonały przeważającą potęgę wroga, zainspirował J.R.R. Tolkiena. Motyw oblężenia, przybycia odsieczy w ostatniej chwili i przełomowej szarży kawalerii natchnęły ojca chrzestnego gatunku fantasy i autora „Władcy Pierścieni” przy opisie oblężenia Minas Tirith, gdzie rohhirimska kawaleria dowodzona przez króla Theodena odwróciła losy oblężenia oraz całej wojny z Sauronem i jego armią, dowodzoną pod Minas Tirith przez Króla Czarnoksiężników z Angmaru i generała orków Gothmoga.


Polska historia, w tym miażdżąca siła i potęga husarskiej jazdy, jest nie tylko symbolem naszej narodowej dumy, lecz także częścią globalnej kultury, która przetrwała wieki, inspirując pokolenia czytelników na całym świecie.

Maciej Chrościelewski

zbroja polskiego husarza z XVII w.