Pożar w zakładzie produkcji atomowych okrętów podwodnych

Pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę w stoczni Barrow-in-Furness w północno-zachodniej Anglii i szybko rozprzestrzenił się, generując kłęby dymu widoczne z dużych odległości. Na miejscu zdarzenia pracowało piętnaście jednostek straży pożarnej, a działania gaśnicze zakończono dopiero w godzinach popołudniowych. Mimo że dwie osoby trafiły do szpitala, zostały już wypisane, a pozostałych pracowników ewakuowano bezpiecznie.

Pożar wybuchł w Devonshire Dock Hall, ogromnej hali stoczni, gdzie budowane są okręty podwodne klasy Vanguard oraz nowoczesne jednostki klasy Dreadnought. Policja potwierdziła, że nie ma zagrożenia nuklearnego, a Ministerstwo Obrony współpracuje z BAE Systems, koncernem, który jest właścicielem stoczni, i służbami ratunkowymi w celu wyjaśnienia przyczyn pożaru.

Na prośbę strażaków, okolicznych mieszkańców ostrzeżono przed możliwym zagrożeniem, zalecając zamknięcie okien i wyłączenie klimatyzacji. Mieszkańcy donosili o gęstym, czarnym dymie unoszącym się nad halą, a w powietrzu czuć było metaliczny zapach.

BAE Systems wydało komunikat dla pracowników, prosząc część z nich o pracę z domu i oferując bieżące informacje na infolinii.

Źródło: BBC