Zdrada czy coś więcej? Sensacyjne kulisy rozstania Dody z Pachutem!

2024-10-04 07:30:05(ost. akt: 2024-10-04 02:24:08)

Autor zdjęcia: PAP

Doda znowu staje w obliczu miłosnej porażki! Po ponad dwuletnim związku z Dariuszem Pachutem para zdecydowała się rozstać, ale kto tak naprawdę podjął tę decyzję? Sportowiec sugeruje, że to on zakończył relację, jednak nowe doniesienia rzucają zupełnie inne światło na ich ostatnią wspólną podróż do Turcji.
Doda, wydaje się odnosić sukcesy na każdej płaszczyźnie – jest przebojowa, odważna i niezłomna. Jednak jedno pozostaje dla niej wyzwaniem – miłość. Jej najnowsze rozstanie z Dariuszem Pachutem, które rozgrzało media do czerwoności, jest kolejnym dowodem na to, że szczęście w miłości nie jest jej sprzymierzeńcem.

Po ponad dwuletnim związku z Pachutem, para zdecydowała się na rozstanie. Co ciekawe, w jego oświadczeniu zasugerował, że to on podjął decyzję, rzucając cień podejrzeń na wokalistkę. Sportowiec wyjaśniał, że podczas wizyty w Turcji, gdzie przebywała Doda, skłoniły go pewne "trudne refleksje" do zakończenia związku. Czy faktycznie to on był inicjatorem tego rozstania? Jak się okazuje, rzeczywistość może być zupełnie inna.

Media szybko podchwyciły temat. Tabloid "Super Express" dotarł do osoby z bliskiego otoczenia Dody, która rzuciła nowe światło na tę sytuację. Okazuje się, że piosenkarka i Pachut byli w stałym kontakcie, nawet wtedy, gdy ten podejmował swoje niebezpieczne wyprawy. Doda miała być świadoma jego wcześniejszego przyjazdu do Turcji i czekała na niego. „Cały czas mieli ze sobą kontakt. Darek pisał do niej, gdy był w drodze, a później po przyjeździe" – wyjawił informator. Co więcej, para spędziła razem udany urlop w willi, którą Doda specjalnie wynajęła na ten czas.

Zdjęcia, jakie pojawiały się w mediach społecznościowych, zdają się potwierdzać, że atmosfera między nimi była dobra – oboje uśmiechnięci, zadowoleni, pływali razem łodzią po tureckim wybrzeżu. Nic nie wskazywało na "trudne refleksje" czy zbliżające się rozstanie. Kiedy zatem doszło do końca związku i co tak naprawdę się wydarzyło?

W odpowiedzi na lawinę spekulacji Doda postanowiła zachować milczenie, podkreślając, że dojrzała do tego, by nie komentować swojego życia prywatnego. „Mam 40 lat. Wyrosłam z komentowania życia prywatnego” – powiedziała w jednym z wywiadów, stanowczo dając do zrozumienia, że tym razem swoje uczucia i problemy chce zachować tylko dla siebie.

To nie pierwszy raz, kiedy Doda staje w obliczu zakończenia związku. Była już dwukrotnie zamężna – najpierw z piłkarzem Radosławem Majdanem, a później z Emilem Stępniem. Każdy z tych związków kończył się głośnymi rozstaniami. Piosenkarka była także związana z takimi postaciami, jak Nergal, Emil Haidar czy Błażej Szychowski, a każde z tych rozstań było szeroko komentowane w mediach.

Choć na co dzień Doda przyciąga uwagę swoją charyzmą, stylem i przebojowością, w kwestiach sercowych los bywa dla niej mniej łaskawy. Wydaje się jednak, że w swoim życiu nauczyła się godzić z porażkami miłosnymi i skupiać na tym, co dla niej najważniejsze – na samorealizacji i muzyce. Jedno jest pewne – Doda, jak zawsze, poradzi sobie z podniesioną głową.

źródło: o2.pl


bm