Niemiecka policja poszukuje 30-letniego Polaka

2024-09-27 11:28:30(ost. akt: 2024-09-27 11:32:03)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Według doniesień "Bilda" niemiecka policja poszukuje 30-letniego Artura Pawlaka. Polak jest poszukiwany za śmiertelne pobicie 57-latka.
W niemieckim Monachium doszło do brutalnej napaści w Starym Ogrodzie Botanicznym, której tragiczne skutki poruszyły zarówno mieszkańców miasta, jak i media. Ofiarą przestępstwa padł 57-letni mężczyzna, który po ciężkim pobiciu zmarł w szpitalu z powodu rozległych obrażeń. Mimo szybkiej reakcji służb medycznych, jego stan okazał się zbyt poważny, by lekarze mogli uratować mu życie.

Dziennik "Bild" dostarczył nowych szczegółów dotyczących tego dramatycznego zdarzenia, ujawniając, że śledczy dotarli do nagrań z kamer monitoringu, które zarejestrowały przebieg ataku. Z materiału wynika, że do napaści doszło w sposób skoordynowany – na nagraniu widać, jak napastnicy brutalnie zaatakowali 57-latka. Pierwszy z podejrzanych zadał mu cios w twarz, po czym drugi mężczyzna kopnął go w plecy. Ofiara próbowała się podnieść, ale wtedy otrzymała kolejny cios – tym razem kopnięcie w twarz, przypominające technikę kung-fu. To uderzenie okazało się fatalne, bo po nim mężczyzna już się nie podniósł.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte przez monachijskich policjantów z wydziału zabójstw. Jednym z głównych podejrzanych w tej sprawie jest 30-letni Rafał Artur Pawlak, pochodzący z Polski. Jak informuje "Bild", mężczyzna ten jest dobrze znany niemieckim organom ścigania, ponieważ w przeszłości był już notowany za brutalne przestępstwa. Policja, chcąc go ująć, przeprowadziła szeroko zakrojone działania, w tym przeszukania trzech mieszkań w dzielnicach Milbertshofen, Schwabing oraz Thalkirchen. W jednym z tych miejsc odnaleziono ubrania, które mogą należeć do podejrzanego, jednak samego Pawlaka tam nie zastano. Śledczy nie wykluczają, że udał się z powrotem do Polski, co może utrudnić dalsze poszukiwania.

Oprócz Pawlaka, w toku śledztwa zatrzymano dwóch innych mężczyzn. Jednym z nich jest osoba, która – zgodnie z relacją świadków i dowodami – kopnęła 57-latka w plecy, tuż przed decydującym atakiem. Drugi z zatrzymanych pełni rolę świadka w tej sprawie, jednak szczegóły jego udziału w wydarzeniach nie zostały jeszcze w pełni wyjaśnione przez policję.


sj