Tajfun Bebinca uderza w Szanghaj niosąc ogromne zniszczenia

2024-09-20 18:39:35(ost. akt: 2024-09-20 21:43:10)

Autor zdjęcia: pixabay

Tajfun Bebinca uderzył w Szanghaj, przynosząc najsilniejsze wiatry w regionie od 75 lat i zmuszając do ewakuacji ponad 400 tyś. osób. Po przejściu tajfunu miasto mierzy się z dalszymi zakłóceniami, gdy nadchodzi kolejny sztorm tropikalny Pulasan.
Tajfun Bebinca dotarł w tym tygodniu do wschodniego wybrzeża Chin, uderzając w Szanghaj – miasto liczące prawie 30 milionów mieszkańców, niosąc ze sobą potężne wiatry osiągające prędkość ponad 150 km/h, co czyni go porównywalnym z huraganem kategorii 1. Bebinca jest najsilniejszym tajfunem, jaki uderzył w to miasto od 75 lat.

W wyniku tajfunu ewakuowano ponad 400 tyś. osób, a chińskie władze wydały ostrzeżenie trzeciego stopnia. Wiatr i intensywne opady spowodowały powodzie, co zmusiło do zamknięcia dróg oraz odwołania ponad tysiąca lotów. Po przejściu przez Szanghaj, Bebinca osłabła, przesuwając się w głąb Chin, jednak nadal przynosi ulewne deszcze i zakłócenia.

Szanghaj przygotowuje się teraz na kolejne zagrożenie pogodowe – sztorm tropikalny Pulasan, który zbliża się od wschodu. Choć Pulasan osłabł do statusu burzy tropikalnej kiedy dotarł do Morza Wschodniochińskiego, przewiduje się, że przyniesie kolejne ulewne deszcze i trudne warunki pogodowe, które utrudnią odbudowę po zniszczeniach wywołanych przez Bebinca.

Dalej na południe, Tropikalna Depresja Soulik niesie do Wietnamu intensywne opady, z prognozowaną ilością deszczu przekraczającą 250 mm. Wietnam boryka się z ryzykiem powodzi oraz osuwisk, a także zniszczeniami spowodowanymi silnymi wiatrami o prędkości do 60 mil na godzinę.

Region wschodnioazjatycki stoi więc przed trudnym okresem, walcząc z ciągłymi zagrożeniami pogodowymi.