Przywiązał szczeniaka do drzewa i uciekł
2024-09-14 08:21:23(ost. akt: 2024-09-14 08:34:55)
- Jakiś potwór przywiązał tą biedulkę w lasku za lodowiskiem na Pieczewie. Szczeniaczek pomimo tego, że przestraszony, to jest bardzo przyjazny i uwielbia drapanie po brzuszku - poinformował Spotted: Olsztyn.
Wpis wywołał lawinę komentarzy. - Pseudo właściciela przywiązać w środku lasu i zostawić go na tak jak on zostawił tego psa. Niech zdycha powoli z głodu i wyziębienia - napisał jeden z mieszkańców Olsztyna. - Najgorsze jest to, ze w tym kraju konsekwencje za to bestialstwo są znikome...- napisała z kolei mieszkanka stolicy warmińsko-mazurskiego. Piesek trafił do schroniska.
Przypomnijmy, że w piątek w podolsztyńskiej gminie Jonkowo inteweniowali Inspektorzy OTOZ Animals z Olsztyna.
- Doszło tam do jednej z najcięższych i wstrząsających interwencji, podczas której ratowano życie 16 psów trzymanych w skrajnie złych warunkach. Akcja trwała kilka godzin, a na miejsce przybył sam wójt gminy. Psy, pozostające pod "opieką" właściciela, były zaniedbane i skazane na cierpienie. Zwierzęta były wychudzone, łyse, pokryte ranami, całkowicie wycofane, a ich wzrok zdradzał desperację i prośbę o pomoc. Trzymane w dramatycznych warunkach, bez dostępu do jedzenia, wody czy opieki weterynaryjnej - czytamy na stronie OTOZ.
Przypomnijmy, że w piątek w podolsztyńskiej gminie Jonkowo inteweniowali Inspektorzy OTOZ Animals z Olsztyna.
- Doszło tam do jednej z najcięższych i wstrząsających interwencji, podczas której ratowano życie 16 psów trzymanych w skrajnie złych warunkach. Akcja trwała kilka godzin, a na miejsce przybył sam wójt gminy. Psy, pozostające pod "opieką" właściciela, były zaniedbane i skazane na cierpienie. Zwierzęta były wychudzone, łyse, pokryte ranami, całkowicie wycofane, a ich wzrok zdradzał desperację i prośbę o pomoc. Trzymane w dramatycznych warunkach, bez dostępu do jedzenia, wody czy opieki weterynaryjnej - czytamy na stronie OTOZ.
oprac. ih
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez