100 ton martwych ryb na Śląsku. Jabłoński: Gdzie Greenpeace?

2024-08-19 11:15:09(ost. akt: 2024-08-19 11:19:49)

Autor zdjęcia: PAP/Zbigniew Meissner

„Tylko z jednego jeziora Dzierżno Duże wyłowiono w ostatnich dniach ok. 100 ton martwych ryb. Dla zilustrowania skali: tylko w JEDNYM ZBIORNIKU padło w ciągu kilku dni więcej ryb, niż w CAŁEJ Odrze w lecie 2022 r.” - tak o sytuacji śniętych ryb na Śląsku napisał na portalu X Paweł Jabłoński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jabłoński w swoim wpisie na platformie X porównał skale zjawiska, jeżeli chodzi o martwe ryby w roku 2022 i teraz.

Ciekawa sprawa, drodzy Państwo. Tylko z jednego jeziora Dzierżno Duże wyłowiono w ostatnich dniach ok. 100 ton martwych ryb. Dla zilustrowania skali: tylko w JEDNYM ZBIORNIKU padło w ciągu kilku dni więcej ryb, niż w CAŁEJ Odrze w lecie 2022 r.

— napisał.

W dalszej części wpisów poseł Prawa i Sprawiedliwości zadał pytanie, dlaczego organizacja „Greenpeace” nie przygląda się tej sprawie z taką uwagą, jako robiła to dwa lata temu.

Co robią w tej sprawie aktywiści z @Greenpeace_PL, którzy krzyczeli wówczas o MORDOWANIU rzeki, o ZBRODNI na Odrze? Myślicie Państwo, że milczą? Otóż nie. Napisali w tej sprawie tweeta. Dokładnie jednego tweeta. Prawie 2 tygodnie temu. Zilustrowali nawet tego tweeta zdjęciem jak pobierają próbki wody. Zdjęciem z sierpnia 2022 r.

— dodał.

Według Pawła Jabłońskiego to pokazuje zaangażowanie polityczne przedstawicieli „Greenpeace”.

No ale wtedy rządził znienawidzony @pisorgpl– a dziś musieliby krytykować swoją koleżankę @Ula_Zielinska – bo to ona teraz za to odpowiada. W sumie – jednak przykra sprawa…

— podsumował.

Minister środowiska: „Trudna katastrofa”
Minister środowiska i klimatu na portalu X napisała, że katastrofa na Śląsku jest „trudną katastrofą”.

Katastrofa na Odrze i w jeziorze Dzierżno Duże jest trudna, ale pod kontrolą, czyli nie rozprzestrzenia się. Dlatego od rana wraz z @Ula_Zielinska rozmawiam o konkretnych działaniach na miejscu. Pracujemy: 1. aby ognisko złotej algi nie przedostało się do nurtu Odry; 2. ⁠minimalizujemy straty na Dzierżnie Dużym.


„Tylko z jednego jeziora Dzierżno Duże wyłowiono w ostatnich dniach ok. 100 ton martwych ryb. Dla zilustrowania skali: tylko w JEDNYM ZBIORNIKU padło w ciągu kilku dni więcej ryb, niż w CAŁEJ Odrze w lecie 2022 r.” - tak o sytuacji śniętych ryb na Śląsku napisał na portalu X Paweł Jabłoński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Reklama

Jabłoński w swoim wpisie na platformie X porównał skale zjawiska, jeżeli chodzi o martwe ryby w roku 2022 i teraz.

Ciekawa sprawa, drodzy Państwo. Tylko z jednego jeziora Dzierżno Duże wyłowiono w ostatnich dniach ok. 100 ton martwych ryb. Dla zilustrowania skali: tylko w JEDNYM ZBIORNIKU padło w ciągu kilku dni więcej ryb, niż w CAŁEJ Odrze w lecie 2022 r.

— napisał.


W dalszej części wpisów poseł Prawa i Sprawiedliwości zadał pytanie, dlaczego organizacja „Greenpeace” nie przygląda się tej sprawie z taką uwagą, jako robiła to dwa lata temu.

Co robią w tej sprawie aktywiści z @Greenpeace_PL, którzy krzyczeli wówczas o MORDOWANIU rzeki, o ZBRODNI na Odrze? Myślicie Państwo, że milczą? Otóż nie. Napisali w tej sprawie tweeta. Dokładnie jednego tweeta. Prawie 2 tygodnie temu. Zilustrowali nawet tego tweeta zdjęciem jak pobierają próbki wody. Zdjęciem z sierpnia 2022 r.

— dodał.

Według Pawła Jabłońskiego to pokazuje zaangażowanie polityczne przedstawicieli „Greenpeace”.

No ale wtedy rządził znienawidzony @pisorgpl– a dziś musieliby krytykować swoją koleżankę @Ula_Zielinska – bo to ona teraz za to odpowiada. W sumie – jednak przykra sprawa…

— podsumował.

Minister środowiska: „Trudna katastrofa”
Minister środowiska i klimatu na portalu X napisała, że katastrofa na Śląsku jest „trudną katastrofą”.

Katastrofa na Odrze i w jeziorze Dzierżno Duże jest trudna, ale pod kontrolą, czyli nie rozprzestrzenia się. Dlatego od rana wraz z @Ula_Zielinska rozmawiam o konkretnych działaniach na miejscu. Pracujemy: 1. aby ognisko złotej algi nie przedostało się do nurtu Odry; 2. ⁠minimalizujemy straty na Dzierżnie Dużym.

Działania „Greenpeace”
Paweł Jabłoński w kolejny wpisie pokazał zdjęcia z 2022 i 2023 roku pokazujące: jak aktywiści „Greenpeace” w wyjaśnienie sprawy.

Dla porównania, bo niektórzy nie wierzą. Aktywisci @Greenpeace_PL w 2022 i 2023. Interwencja ws. śniętych ryb. Grube rękawice, kombinezony ochronne, maski przeciwgazowe (w rzece!). Zagłada, metafizyka, spotkanie z Najwyższym. Dziś? Trudno uwierzyć, ale podobno nic takiego się nie dzieje…

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as. #3115527 19 sie 2024 23:58

    Trudno o lepszy przykład dowodzący totalnego zakłamania oraz powiązania większości mediów z obecną władzą... Dwa lata temu rozkręcano szaleństwo zarzucając PIS-owi mordowanie ryb a teraz te same media i ci sami politycy siedzą cicho...

    odpowiedz na ten komentarz