Ten owad wchodzi do domu i sieje spustoszenie

2024-08-16 11:40:00(ost. akt: 2024-08-16 11:45:22)

Autor zdjęcia: Pixabay

Mały pluskwiak o nazwie popularnej nazwie odorek zieleniak bardzo często odwiedza domy w poszukiwaniu schronienia. W momencie wyczucia niebezpieczeństwa staje się jednak nieprzyjemnym rezydentem.
Odorek zieleniak, znany również jako Palomena prasina, to niewielki pluskwiak o długości około 1,5 cm, który zasiedla różnorodne środowiska w Polsce i innych częściach Europy oraz Azji. Jego obecność jest powszechna w parkach, lasach i ogrodach, ale coraz częściej zdarza się, że trafia także do naszych domów, szczególnie w poszukiwaniu schronienia.

Jego charakterystyczna, intensywnie zielona barwa, zmieniająca się na brązową jesienią, doskonale maskuje go wśród liści drzew i krzewów. Dzięki tej zdolności do kamuflażu odorek zieleniak skutecznie unika drapieżników, a także ludzi, którzy mogą go niechcący zbliżyć do siebie. Jest to owad o spłaszczonym, owalnym ciele, które pozwala mu skutecznie wtopić się w otoczenie, co sprawia, że jest trudny do zauważenia.

Odorek zieleniak żywi się głównie sokami roślin, co może powodować uszkodzenia w uprawach owoców takich jak maliny, wiśnie czy jagody. Choć zazwyczaj jego dieta opiera się na dziko rosnących roślinach, co ogranicza szkody wyrządzane w ogrodach, to warto pamiętać, że jego obecność w większych ilościach może być uciążliwa. Z drugiej strony, odorek zieleniak pełni również pożyteczną rolę w ekosystemie, ponieważ żywi się niektórymi szkodnikami, w tym mszycami i gąsienicami, przyczyniając się do naturalnej ochrony roślin.

Nazwa „odorek” nie jest przypadkowa – odnosi się do zdolności tego pluskwiaka do wydzielania intensywnego, nieprzyjemnego zapachu w sytuacji zagrożenia. Zapach ten, wydzielany przez specjalne gruczoły, ma na celu odstraszenie potencjalnych drapieżników, ale może również wywołać dyskomfort u ludzi, zwłaszcza w przypadku bezpośredniego kontaktu. Warto zatem unikać dotykania tego owada gołymi rękami, aby nie przenieść nieprzyjemnego zapachu na skórę, który może być trudny do usunięcia.

Interesującą cechą odorka zieleniaka jest jego zdolność do komunikacji z innymi osobnikami za pomocą wibracji przekazywanych przez liście. Te subtelne „rozmowy” mogą pełnić różnorodne funkcje, od ostrzegania przed niebezpieczeństwem po koordynację zachowań związanych z rozrodem. Jest to przykład na to, jak złożony może być świat owadów, nawet tych, które na pierwszy rzut oka wydają się mało interesujące.

Chociaż odorek zieleniak jest niewielkim owadem, jego obecność w domach może być uciążliwa, zwłaszcza gdy przypadkiem wleci do wnętrza mieszkania. W takich sytuacjach najlepiej delikatnie wyprowadzić go na zewnątrz, unikając bezpośredniego kontaktu. Zdecydowanie nie zaleca się łapania go rękami, aby uniknąć przeniesienia charakterystycznego zapachu na skórę, który może być nie tylko uciążliwy, ale również wywoływać reakcje alergiczne u niektórych osób.

Odorek zieleniak, choć na co dzień neutralny i mało zauważalny, może w momencie zagrożenia stać się źródłem nieprzyjemnych doznań zapachowych, dlatego warto znać jego zwyczaje i unikać sytuacji, które mogłyby sprowokować go do wydzielania obronnego aromatu. Jego zdolność do skutecznego maskowania się wśród roślin oraz specyficzny sposób komunikacji czynią go interesującym przedstawicielem świata owadów, którego obecność w przyrodzie, choć czasem kłopotliwa, jest nieodłącznym elementem ekosystemu.

Źródło: WP Kobieta