Kto naprawdę stoi za włamaniem do poczty Dworczyka?

2024-08-16 09:56:40(ost. akt: 2024-08-16 10:04:37)

Autor zdjęcia: PAP

Trzy osoby usłyszały zarzuty za włamanie do prywatnej skrzynki mailowej b. szefa KPRM Michała Dworczyka - pisze „Rzeczpospolita”. Według gazety, trójka podejrzanych dostała się do maila ministra w czerwcu 2021 r., korzystając z haseł znalezionych w internecie. „Ani inspiratorów, ani głównych wykonawców włamania do poczty ministra Michała Dworczyka nie ustalono. Trzej podejrzani z zarzutami to pionki” - czytamy.
Dostali się do poczty ministra w czerwcu 2021 r.

Jak przypomina gazeta, w czerwcu 2021 r. rzekome wiadomości wykradzione z prywatnej poczty mailowej Michała Dworczyka zaczął publikować na komunikatorze Telegram serwis „Poufna Rozmowa”.

„Rzeczpospolita” podkreśla, że trzej podejrzani dostali się do poczty ministra w czerwcu 2021 r., ale w momencie, gdy na Telegramie wykradzione treści ze skrzynki pojawiały się już od kilkunastu dni. Nie oni są zatem sprawcami włamania - zaznacza gazeta. Według jej informacji, pierwszy przyznał się, że wszedł do poczty Dworczyka, korzystając z wykradzionych loginów i haseł z ciekawości, czy dane dostępowe, jakie pojawiły się na jednym z hakerskich forów, zadziałają. Drugi miał zeznać, że nie pamięta wydarzeń objętych zarzutem, a trzeci nie przyznał się. Według ustaleń „Rz” zarzuty usłyszeli dwa lata temu, od tego czasu prokuraturze nie udało się znaleźć innych osób, które wchodziły na skrzynkę ministra.

"Podejrzani to Dymitr P. (Ukrainiec), Piotr D. i Dawid R." — czytamy.

Gazeta, powołując się na warszawską prokuraturę okręgową, pisze, że brak dowodów, by podejrzani się znali, nie znaleziono też dowodów, aby którykolwiek z nich zrobił użytek z włamania do skrzynki mailowej i przechowywanej tam korespondencji. Nie ustalono także, aby komukolwiek przekazali informacje pochodzące z tej skrzynki. Zarzut jaki usłyszeli mówi natomiast o „pozyskaniu danych, umożliwiających nieuprawniony dostęp do informacji przechowywanych w systemie informatycznym poczty elektronicznej”.

Nie byli oni inspiratorami włamania

Według „Rzeczpospolitej”, wygląda na to, że trójka podejrzanych jedynie skorzystała z haseł dostępu, jakie pojawiły się w internecie, nie byli oni inspiratorami włamania. Gazeta przypomina, że loginy i hasła do skrzynek mailowych, w tym w tym do maili Dworczyka i jego rozmówców, pojawiły się w sieci w lutym 2021 r. w efekcie gigantycznego wycieku takich danych.

"Według polskich służb ataków na konta Michała Dworczyka i kilku posłów dokonała grupa cyberszpiegów – UNC1151 w ramach operacji „Ghostwriter”, a cel to destabilizacja sytuacji politycznej w Europie Środkowej. Kto personalnie stoi za włamaniem i za kolportażem wykradzionych maili, nie ustalono. – Postępowanie jest w toku – wskazuje prok. Skiba. W tym śledztwie były szef KPRM Michał Dworczyk jest pokrzywdzonym" — podkreśla gazeta.

Polowanie Bodnara na Dworczyka

Na tym nie koniec. „Rz” przypomina także zapowiedź ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara o tym, że śledczy chcą postawić Dworczykowi… zarzuty. Miał on według bodnarowców rzekomo „utrudniać śledztwo” w sprawie włamania do jego poczty. Zapowiedziano też skierowanie wniosku do PE o uchylenie immunitetu obecnemu europarlamentarzyście.

"Groźby pana Bodnara w stosunku do mnie. To wręcz humorystycznie wygląda. Pierwsze informacja o tym, że mam zostać pozbawiony immunitetu, bo utrudniam śledztwo, pojawiał się kilka godzin przed ciszą wyborczą. Minister Bodnar robi wszystko, aby przykryć kompromitację związaną z nielegalnym zatrzymaniem ministra Romanowskiego" — odpowiadał w lipcu Michał Dworczyk na antenie Telewizji wPolsce.

"Ja mam utrudniać, według słów pana Bodnara, złapanie przestępców, którzy włamali się na moją skrzynkę i w której to sprawie od trzech lat toczy się śledztwo i mam w niej status osoby pokrzywdzonej. To moja skrzynka została zaatakowana. To moje e-maile zostały wykradzione. I ja miałbym w ocenie pana Bodnara to śledztwo utrudniać" — mówił były szef KPRM.


Oryginalnie tekst ukazał się na portalu wPolitycde.pl


bm