Tragiczny atak na plaży w Somalii

2024-08-04 08:30:37(ost. akt: 2024-08-04 02:45:54)

Autor zdjęcia: PAP

Co najmniej 32 osoby zginęły, a 63 zostały ranne w piątkowym ataku na plaży w Mogadiszu w Somalii - podała w sobotę agencja Reutera, powołując się na tamtejszą policję. Wcześniej informowano o co najmniej ośmiu osobach zabitych i 28 rannych.
"Ponad 32 cywilów zginęło w ataku na restaurację" - powiedział rzecznik policji Abdifatah Aden na konferencji prasowej. Jeden z terrorystów wysadził się w powietrze, trzech innych zostało zabitych. Jednego napastnika zatrzymano.

Przedstawiciel policji powiedział z kolei AFP, że somalijskie siły bezpieczeństwa zabiły pięciu członków islamistycznej organizacji terrorystycznej Al-Szabab, sprzymierzonej z Al-Kaidą.

Również media państwowe w Somalii podały, że za atak odpowiada Al-Szabab. Ugrupowanie, które w przeszłości przyznawało się do podobnych zamachów, oficjalnie nie wzięło na siebie odpowiedzialności za piątkowy atak.

Agencja AFP napisała, że do ataku doszło w piątkowy wieczór na plaży Lido w Mogadiszu, odwiedzanej przez urzędników i przedstawicieli biznesu.

Według serwisu po wysadzeniu się zamachowca w powietrze napastnicy otworzyli ogień do przypadkowych osób. Świadkowie przekazali, że w momencie ataku plaża była zatłoczona.

"Piłem kawę w restauracji i rozmawiałem z przyjaciółmi, gdy zobaczyłem dużego biegnącego mężczyznę, po sekundzie było takie coś jak błyskawica i ogromny wybuch" - powiedział agencji Reutera jeden z ocalałych Hassan Farah. "Przykrył nas dym. W środku restauracji i na zewnątrz wiele osób leżało na podłodze, inni krwawili i płakali" - dodał.

Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać ciała leżące na plaży i uciekających ludzi - podkreślił Reuters.

Był to najbardziej krwawy zamach w tym kraju od października 2022 roku, gdy w wybuchach samochodów pułapek zginęło ponad 100 osób, a 300 zostało rannych.

Ugrupowanie Al-Szabab walczy od lat o narzucenie Somalii fundamentalistycznej wersji islamu. W ostatnich dwóch latach wielokrotnie dokonała zamachów terrorystycznych na obszarach kontrolowanych przez rząd.


red./PAP


bm