Sikorski: kilka tysięcy osób w Polsce zgłosiło akces do Legionu Ukraińskiego

2024-07-11 12:13:12(ost. akt: 2024-07-11 12:13:49)

Autor zdjęcia: Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. fot. PAP/Radek Pietruszkav

Kilka tysięcy osób zarejestrowało się już w Polsce, aby dołączyć do Legionu Ukraińskiego, czyli nowej ukraińskiej ochotniczej jednostki wojskowej - poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas Forum Publicznego NATO, zorganizowanego przy okazji szczytu tej organizacji w Waszyngtonie.

"W Polsce zaczynamy przygotowywać pierwszą ukraińską brygadę złożoną z ochotników. Mamy (w kraju) do 1 mln Ukraińców obu płci, a kilka tysięcy z nich już zarejestrowało się, aby wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Co ciekawe, wielu z nich naprawdę chce służyć i zmieniać swoich rodaków (na froncie), ale mówią: nie chcemy być wysyłani do walki bez odpowiedniego przeszkolenia i wyposażenia" - podkreślił Sikorski.

Minister zauważył, że strona polska zapewni ochotnikom szkolenie i sprzęt, a następnie te osoby zostaną wysłane na Ukrainę z prawem powrotu do Polski po rotacji.

"Gdyby każdy kraj europejski tak zrobił, Ukraina miałaby kilka brygad" - przyznał minister.

Jak poinformowano, umowa o gwarancjach bezpieczeństwa, podpisana między Ukrainą a Polską, przewiduje utworzenie legionu ochotniczego w Polsce z możliwym udziałem cudzoziemców. Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego każdy obywatel tego kraju, który zdecyduje się wstąpić do legionu ochotniczego, będzie mógł podpisać kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy.

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow wezwał wszystkich Ukraińców w Europie do przyłączenia się do Legionu Ukraińskiego.

"Ta inicjatywa pokazuje niezachwiane wsparcie i solidarność naszych europejskich partnerów, a także gotowość do tego, by stać ramię w ramię z Ukrainą. Wzywamy wszystkich Ukraińców w Europie do przyłączenia się do Legionu Ukraińskiego. Wasz wkład w naszą walkę o wolność i niepodległość jest nieoceniony. Każdy krok przybliża nas do zwycięstwa!" - podkreślił Umierow w komunikacie na Facebooku. (PAP)

kh/