Rekin terroryzuje turystów? Zamknięto trzy popularne plaże

2024-06-18 09:29:12(ost. akt: 2024-06-18 09:36:28)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

W weekend zamknięto trzy plaże na wyspie Gran Canaria z powodu pojawienia się dwumetrowego rekina młota w pobliżu brzegów. Służby monitorują okolicę, m.in. przy użyciu dronów.
W sobotę ratownicy nakazali kąpiącym się opuścić wodę na plaży Melenara po tym, jak policyjny dron zauważył rekina młota, informuje "The Sun".

W niedzielę po południu zakaz kąpieli rozszerzono na sąsiednią plażę Salinetas. Tego samego dnia ratownicy wywiesili czerwoną flagę na plaży San Augustin na południu wyspy, gdzie turysta dostrzegł wystającą z wody płetwę rekina.

Początkowo nie było jasne, czy w okolicy wszystkich trzech plaż zauważono tego samego rekina. Później jednak lokalna policja potwierdziła, że był to ten sam rekin młot, którego długość oszacowano na około dwa metry. Rekina nie widziano ponownie.

W internecie pojawiły się nagrania z jednej z plaż, na których widać ludzi wybiegających w panice z wody i słychać krzyki spanikowanych plażowiczów. - Ważne jest, aby ludzie zachowali spokój i postępowali zgodnie z instrukcjami ratowników i władz - powiedział rzecznik rady miasta Telde, cytowany przez "The Sun".

— Ludzie powinni szanować polecenia ratowników i lokalnej policji oraz zachować spokój, ponieważ nic im nie grozi — powiedział gazecie biolog Asier Furundarena. — Powinni także cieszyć się chwilą, której są świadkami, ponieważ to przywilej widzieć gatunki, które są zagrożone w innych częściach świata, a tutaj mogą szukać schronienia - dodał.

Rekiny młoty są agresywnymi łowcami, a ich rozmiar i zaciekłość sprawiają, że są potencjalnie groźne także dla ludzi.

źródło: The Sun / wydarzenia.interia.pl